Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) ogłosiła pierwszy nabór dotacyjny w programie Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej (FEPW). Jest on przeznaczony dla wyspecjalizowanych ośrodków innowacji z makroregionu Polska Wschodnia. W puli konkursu „Platformy startowe dla nowych pomysłów” jest 120 mln zł. Już można składać wnioski o dofinansowanie przedsięwzięć. Nabór zakończy się 21 czerwca.

– Wniosek złożony ostatniego dnia naboru ma takie same szanse na uzyskanie dofinansowania jak ten, który wpłynie do PARP w dniu wystartowania konkursu. Warto, aby animatorzy platform startowych dopracowali koncepcje prowadzenia inkubacji i zakres partnerstwa. Liczymy na to, że przewidziany budżet konkursu zostanie rozdzielony w całości – mówi Marcin Seniuk, dyrektor departamentu rozwoju start-upów w PARP.
Grzegorz Puda, minister funduszy i polityki regionalnej, podkreśla, że celem nowej odsłony konkursu jest rozwój ekosystemu start-upowego we wschodniej Polsce.
– Platformy startowe, czyli partnerstwa ośrodków innowacji wspierane m.in. przez fundusze VC, przedsiębiorstwa i uczelnie wyższe, będą oferować kompleksowe programy inkubacji – zaznacza Grzegorz Puda.
Dotychczas oferta wspomnianych ośrodków cieszyła się sporym zainteresowaniem początkujących przedsiębiorców. Do platform zgłosili się autorzy ponad 12 tys. innowacyjnych pomysłów biznesowych. Ostatecznie w wyniku inkubacji powstało 1,5 tys. nowatorskich spółek działających w w pięciu województwach: lubelskim, podkarpackim, podlaskim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim.
Szerszy krąg beneficjentów
W tej edycji naboru krąg beneficjentów będzie szerszy niż w poprzedniej perspektywie finansowej. Obejmie on nie tylko wnioskodawców ze wspomnianych pięciu województw, lecz również z mazowieckiego – z wyjątkiem Warszawy i otaczających ją powiatów.
Wybrane przez PARP nowe partnerstwa rozpoczną programy inkubacji na początku przyszłego roku. Będą one przeznaczone dla osób, które chcą uruchomić i rozwijać własny start-up w makroregionie Polska Wschodnia. Po pozytywnej weryfikacji pomysłów biznesowych ich twórcy będą mogli zarejestrować spółki kapitałowe.
W toku prowadzonej inkubacji nowo powstałe start-upy uzyskają dostęp do darmowych usług, które są niezbędne do prowadzenia prac nad rozwojem wspomnianych pomysłów biznesowych. Pod okiem specjalistów z platform startowych przetestują i przygotują rentowne modele biznesowe, które umożliwią im wdrożenie innowacyjnych produktów.
Każdy start-up będzie realizował indywidualny plan inkubacji. Otrzyma dostęp m.in. do usług księgowych i prawnych, a także specjalistycznych (w tym m.in. technologicznych, inżynierskich, informatycznych i wzorniczych). Menedżerowie inkubacji pomogą start-upowcom dopracować tworzone produkty. Po zakończeniu indywidualnych planów inkubacji założyciele start-upów będą mogli ubiegać się o bezzwrotne wsparcie na dalszy rozwój działalności biznesowej.
Dariusz Budrowski, prezes PARP, powołując się na raport agencji „Polskie startupy”, podkreśla, że w rozwijaniu innowacji przodują młode spółki z sektora technologicznego. Tworzone przez nich rozwiązania dotyczą takich branż jak energetyka, cyberbezpieczeństwo, blockchain, medtech i fintech.
– Zapotrzebowanie na innowacyjne technologie we wspomnianych dziedzinach to dobry punkt wyjścia dla osób, które chcą zrealizować swoje nowatorskie pomysły i skorzystać z usług platform startowych – uważa Dariusz Budrowski.
Minimalna kwota dofinansowania projektu wynosi 10 mln zł, natomiast maksymalna – 25 mln zł.
– Szansę na granty ma od pięciu do maksymalnie 12 podmiotów z całego makroregionu Polski Wschodniej – zaznacza Aleksandra Przedpełska, menedżer w Civitta Polska.
Platformy – jak dodaje – są cennym mechanizmem wsparcia na starcie przygody z biznesem.
– Stanowią dla początkujących przedsiębiorców istotną pomoc w okresie inkubacji, od momentu rejestracji spółki do czasu zweryfikowania modelu biznesowego i opracowania produktu – podkreśla Aleksandra Przedpełska.
Darmowe usługi
Dodaje, że dużo znaczenie ma dla start-upów dostęp do darmowych usług, niezbędnych do prowadzenia prac nad rozwojem pomysłów biznesowych.
– Atutem konkursu jest dofinansowanie projektu w wysokości 100 proc. kosztów kwalifikowanych, a także to, że jest ono udzielane przez PARP w formie bezzwrotnego wsparcia. Dodatkową zaletą naboru jest szeroki katalog wydatków podlegających refundacji. Wśród nich są m.in. koszty wynagrodzeń personelu zaangażowanego w inkubację start-upów i związanych z obsługą projektów – podkreśla Aleksandra Przedpełska.
Ubolewa, że z 12 tys. innowacyjnych pomysłów, które do tej pory zostały zgłoszone do platform startowych, tylko 1,5 tys. zostało przekutych w innowacyjne spółki.
– W konkursie brakuje mechanizmów, które wspomogłyby przedsiębiorstwa w osiągnięciu ostatecznego celu, czyli skutecznego wdrożenia i skomercjalizowania swoich rozwiązań. Po zakończeniu inkubacji start-upy będą miały możliwość ubiegania się o bezzwrotne wsparcie PARP na dalszy rozwój działalności. Pytanie, czy ostatecznie otrzymają takie dofinansowanie, stanowi na ten moment niewiadomą – uważa Aleksandra Przedpełska.

• koszty operacyjne, w tym wynagrodzenia personelu projektów
• koszty indywidualnego wsparcia start-upów, w tym usług podstawowych i specjalistycznych