W piątek, 26 lipca, w procesie przyspieszonej budowy księgi popytu (ABB) PlayWay sprzedał 2,2 mln akcji (53,27 proc.) Big Cheese Studia (BCS). Cena wyniosła 14,15 zł za sztukę, była więc o 32,5 proc. niższa od kursu odniesienia na piątkową sesję i o 13,2 proc. niższa od kursu zamknięcia (16,30 zł, -22,2 proc.).
Na razie nie wiadomo, kto odkupił akcje, ale z zestawienia transakcji pakietowych wynika, że jeden z podmiotów przejął 38,36 proc. walorów za 22,4 mln zł. Inny kupił 5,12 proc. za 2,99 proc. Nie udało nam się potwierdzić nieoficjalnej informacji, że do spółki wróci Łukasz Dębski, do września 2023 r. prezes Big Cheese Studia.
- Powrót Łukasza Dębskiego mógłby zostać odebrany pozytywnie przez inwestorów. Pamiętajmy, że jest on jednym z głównych twórców i pomysłodawców "Cooking Simulatora". Łączony jest też z najlepszym wynikowo okresem w historii spółki - komentuje Tomasz Rodak, analityk DM BOŚ.
Zmiana kierunku
Sprzedaż BCS to nie jedyna transakcja, która została przeprowadzona przez PlayWaya w ostatnich dniach. Na platformie X Silk Road Games (nie jest notowany na GPW) poinformował, że PlayWay sprzedał wszystkie posiadane akcje.
"Liczymy jednak na dalszą współpracę @kriswawa [Krzysztof Kostowski, prezes PlayWaya - red.] i spółkami z grupy PlayWay" - napisano.
Krzysztof Kostowski w rozmowie z PB nie chciał ujawnić przyczyn sprzedaży BCS. Tłumaczył, że takie są ustalenia z kupującymi. Doprecyzował, że w Silku PlayWay miał około 25 proc. udziałów i podkreślił, że wyjście ze spółki nie ma wpływu na na umowy tego podmiotu ze spółkami z kierowanej przez niego grupy.
- Ukierunkowuję obecnie spółki na produkcję gier. Silk to podmiot, który kojarzy się głównie z pośrednictwem na rynku chińskim - mówi Krzysztof Kostowski.
Chiński wątek
BCS i Silk Road Games łączy to, że druga ze spółek odpowiadała za wprowadzenie gry pierwszej ("Cooking Simulatora") na rynek chiński. W listopadzie ubiegłego roku BCS ujawnił, że od 25 lipca do 13 listopada sprzedano zaledwie 35 sztuk symulatora gotowania. Przychody przed prowizją partnera, dystrybutora, zwrotami i podatkiem wyniosły 349 USD. Silk Road Games tłumaczył wówczas, że właściwa kampania marketingowa “Cooking Simulatora” na rynku chińskim jeszcze się nie rozpoczęła.
Partner wytknął producentowi, że satysfakcjonującego poziomu sprzedaży nie udało się osiągnąć także ze względu na brak optymalizacji gry na komputery o słabszych parametrach technicznych oraz fakt, że gra w wersji ISBN nie dostała patcha po uzyskaniu numeru wydawniczego i jest słabszej jakości produktem, niż ten, który sprzedaje się na Steam Global.
Bez zaliczki
Pieniądze ze sprzedaży akcji BCS mają częściowo zasilić dywidendę z PlayWaya za 2024 r. W 2023 r. tak stało się z wpływami (około 20 mln zł) ze sprzedaży 33,43 proc. akcji Movie Games. Krzysztof Kostowski nie rozważa wypłaty zaliczki na poczet przyszłej dywidendy. Zapewnia też, że w najbliższym czasie nie są planowane kolejne transakcje sprzedaży aktywów z grupy (składa się ona z około 30 podmiotów). Uwaga skupi się na dwóch spółkach: GameBoom VR i Space Boat.
- W GameBoom VR dojdzie raczej do podziału spółki. PlayWay z akcjonariuszami mniejszościowymi jest zainteresowany tylko biznesem VR i znacznym ograniczeniem kosztów, które już w I kwartale praktycznie zjadły zysk. W Space Boat poznaję potrzeby spółki, jakie trzeba zaspokoić, aby możliwe było zakończenie głównej produkcji - mówi Krzysztof Kostowski.