PLOTKI Z PARKIETU I OKOLIC
Stowarzyszenie szuka poparcia w mediach
Od kilku tygodni trwa kampania Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy (IAA), dotycząca zakazu reklamy wyrobów produkowanych w Polsce legalnie. W poszukiwaniu kompromisu z polskimi władzami w tej materii, IAA chce się sprzymierzyć z rodzimym rynkiem medialnym. Pomysł został jednak nieco zakłócony groźbami dyrektora generalnego tej organizacji.
— To my płacimy za wasze wynagrodzenia, bez nas media by nie istniały. Wyobraźcie sobie, że w Polsce wchodzi w życie całkowity zakaz reklamy wyrobów tytoniowych. Wtedy wpływy z reklam w każdym medium zmniejszą się o około 20 proc. — ostrzegał dziennikarzy Norman Vale.
Szef IAA zasugerował, że brak pomocy ze strony mediów zakończy się ich ignorowaniem przez reklamodawców.
— To jakieś buńczuczne groźby. Nie należy tego traktować poważnie — skomentowali to przedstawiciele jednej z największych w Polsce agencji reklamowych. WS
HP powraca na Mazury
Po trwającej kilka lat modzie na egzotyczne wakacje wśród średniej i wyższej kadry menedżerskiej Hewletta-Packarda, można zaobserwować wzrost zainteresowania Polską. Powodzeniem znów cieszy się morze i Mazury. Katarzyna Tomczak, dyrektor personalny z Hewlett- -Packard Polska, twierdzi, że wpływ na ten stan rzeczy może mieć pracoholizm. Znad polskiego morza łatwiej bowiem wrócić do biura niż z odległych Wysp Bahama. Zdarza się jej też spotykać przy biurku kolegów, którzy mieli być już na urlopie, ale znów im nie wyszło.... Być może dlatego, że część z nich buduje dom i w związku z tym wakacje odkłada do momentu, gdy będzie on gotów przynajmniej w stanie surowym.
— Przy rezerwowaniu wakacji, zarówno w kraju jak i za granicą coraz częściej korzystamy z Internetu — deklaruje szefowa z HP.
Katarzyna Tomczak zapytana o urlopowe plany, zdradza, że w tym roku połączy wakacje krajowe z zagranicznymi — będzie przez pewien czas nad Bałtykiem, a potem planuje odwiedzić Paryż. AMS
Bieda nie zawsze jest powodem zmartwienia
Jacek Wojciechowicz, prezes polskiego biura Banku Światowego, nie przypuszcza aby w najbliższych latach musiał zamknąć swoje przedstawicielstwo w Warszawie, chociaż bank udziela pomocy tylko krajom które nie przekroczyły pewnego poziomu rozwoju. Obecnie tę granicę określa się na poziomie 5,5 tys. USD rocznych dochodów państwa na jednego mieszkańca.
— Obawy, że dalszy wzrost PKB zamknie nam drogę do nisko oprocentowanych kredytów BŚ, jeszcze długo pozostaną niezasadne. Obecnie Polska może się poszczycić PKB nie większym niż 4,5 tys. USD na obywatela i nie wygląda na to, abyśmy szybko przekroczyli granicę 5 tys. USD — mówi Jacek Wojciechowicz.
Jeśli nawet przekroczymy magiczną liczbę 5,5 tys. USD na głowę, zawsze może nam się przydarzyć potężny kryzys finansowy, na przykład taki jak w Korei Południowej. Była ona pierwszym krajem, który skorzystał z pomocy BŚ, mimo niespełniania założeń dotyczących poziomu rozwoju ekonomicznego. GZ
Prezes Polaru musiał przerwać urlop
Enterprise Investors, inwestor finansowy Polaru, przerwał beztroski wypoczynek Zbigniewa Szczypińskiego, prezesa wrocławskiej spółki. Szef firmy musiał na jeden dzień zrezygnować z urlopu, aby wziąć udział w podpisaniu umowy sprzedaży pakietu akcji Polaru należącego do funduszy zarządzanych przez Enterprise Investors francuskiemu inwestorowi branżowemu. Zbigniew Szczypiński nie spodziewał się, że fundusz tak szybko sfinalizuje rozmowy z nowym partnerem. Jacek Siwicki, prezes EI, pociesza, że sam był w podobnej sytuacji — negocjacje z Grupą Brandt prowadził także podczas własnych wakacji. KK