PO chce gwarancji, że Kaczyński nie zechce być premierem

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-09-29 16:18

Biorący udział w rozmowach koalicyjnych PiS i PO Bronisław Komorowski z Platformy oświadczył, że jego ugrupowanie chce od PiS "gwarancji bezpieczeństwa dla przyszłego, wspólnego rządu".

Biorący udział w rozmowach koalicyjnych PiS i PO Bronisław Komorowski z Platformy oświadczył, że jego ugrupowanie chce od PiS "gwarancji bezpieczeństwa dla przyszłego, wspólnego rządu".

Według lidera PO Jana Rokity, istnieje obawa, "że jeśli Lech Kaczyński przegra wybory (prezydenckie), co jest naszym zdaniem wielce prawdopodobne, to wtedy pan prezydent Lech Kaczyński ma być premierem".

Komorowski podkreślił, że gwarancją, że tak się nie stanie, mogłaby być "deklaracja Lecha Kaczyńskiego, że nie mamy do czynienia z sezonowym projektem" - chodzi o wybór przez PiS kandydata na premiera w osobie Kazimierza Marcinkiewicza. Jak wyjaśnił, jego ugrupowanie chce mieć gwarancję - "deklarację publiczną kandydata na prezydenta Lecha Kaczyńskiego - że rozmawiamy z jedynym kandydatem na premiera".

Komorowski dodał, że "drugą gwarancją byłoby premierostwo Jarosława Kaczyńskiego".