PO nie poprze budżetu na 2004 roku

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2003-09-30 11:30

(PAP) Platforma Obywatelska nie poprze projektu budżetu na 2004 rok - powiedział we wtorek poseł Platformy PO Janusz Lewandowski w wywiadzie dla radia Zet.

"Wygłupilibyśmy się, gdybyśmy poparli budżet, który przybliża nas do poważnego kryzysu finansów publicznych" - dodał Lewnadowski.

Były wiceminister finansów, poseł Platformy Obywatelskiej Rafał Zagórny przypomniałwe wtorek w radiowej "Trójce", że rząd od dwóch lat mówi o potrzebie reformy finansów publicznych, o konieczności cięć w wydatkach budżetowych. Zdaniem Zagórnego, zarówno ekonomiści, jak i rynki finansowe mają już dosyć obietnic i stąd niemal totalna krytyka tego budżetu.

W opinii posła, zapisany w budżecie deficyt w wysokości 45,5 mld zł jest niższy, niż będzie realnie, tym bardziej, że projekt zawiera zapisy, które pozwalają ukryć część deficytu.

Zagórny zaznaczył, że obecnie analitycy spierają się o wysokość faktycznego deficytu. Niektórzy twierdzą, że przekroczyliśmy magiczne 60 procent długu wobec PKB, które zmusiłoby konstytucyjnie rząd do przedstawienia bardzo restrykcyjnego kolejnego budżetu.

Zdaniem Lewandowskiego, potrzebna jest wiarygodna strategia średniookresowa. Nieprzekraczalny deficyt powinien wynosić trzydzieści kilka miliardów złotych, podczas, gdy projekt budżetu na 2004 r. de facto zawiera deficyt dwa razy większy.

Zagórny zauważył, że rząd zapowiada przedstawienie programu cięć, ale po wielu wcześniejszych zapowiedziach zmian w finansach publicznych poprzestał na zmniejszeniu podatków od firm i to dużych.