Po wrześniowym posiedzeniu FOMC

Piotr KuczyńskiPiotr Kuczyński
opublikowano: 2022-09-22 09:24

W końcu pierwszej dekady września wydawało się, że nie bardzo widać, przynajmniej do posiedzenia FOMC 21.września, żeby coś miało rynki wystraszyć. Błąd. Wystarczyło, żeby inflacja CPI w USA spadła mniej niż tego oczekiwano (z 8,5 na 8,3%, a nie do 8,1% r/r), a co gorsze zdecydowanie mocniej niż tego oczekiwano wzrosła inflacja bazowa (z 5,9% na 6,3% r/r). Rynkowe nastroje zmieniły się drastycznie.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Pozostawało czekać na to, co Jerome Powell powie na konferencji po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku 21.09. Sytuację utrudniało to, że 21. września był dniem, który rozpoczął się od porannego orędzia prezydenta Władimira Putina, który mocno podkręcił geopolityczne nastroje. O tym jednak nie będę dużo pisał, bo nie jestem analitykiem geopolitycznym i ryzykowałbym, że tak jak pomyliłem się twierdząc, że Rosja nie zaatakuje Ukrainy (bo to nie jest dla nikogo opłacalne), pomylę się i tym razem wygłaszając swoją opinię na temat możliwości użycia przez Rosję taktycznej broni atomowej.

Ograniczę się do stwierdzenia oczywistości: sytuacja po użyciu takiej broni zmieniłaby się na rynkach dramatycznie. Widać to było na rynku walutowym, kiedy to dolar mocno zyskiwał, a złoty ostro się przeceniał. Zakładanie na sto procent, że Putin blefuje nie jest rozsądne (on sam mówił, że to nie jest blef, co oczywiście nic nie znaczy).

Zapowiedź włączenia do Rosji okupowanych terytoriów (po sfałszowanych „referendach”) i „częściowej” mobilizacji 300 tysięcy ludzi brzmi groźnie. Stosując się do angielskiego powiedzenia „nie płać dywidend nieszczęściu zanim się ono nie wydarzy” nie należy popadać w depresję i uciekać z rynku, ale warto rozważyć jakieś inwestycje obronne (np. w złoto i obligacje).

Wróćmy do posiedzenia FOMC i konferencji Jerome Powella. Nie było w niej niczego, co mogłoby być podstawą do twierdzenia o pojawieniu się zapowiedzi zwrotu w polityce Fed. Wręcz przeciwnie – kropkowy wykres poglądów członków FOMC pokazał, że mediana poglądów lokuje stopy procentowe w końcu 2022 roku na wysokości 4,4%, czyli o jeden punkt procentowy wyżej niż w czerwcu (w 2023 roku 4,6%).

Poza tym szef Fed najwyraźniej zrezygnował już z zapowiadaniu „miękkiego lądowania” gospodarki USA. Powiedział między innymi, że „Nikt nie wie, czy ten proces [podnoszenia stóp] doprowadzi do recesji, a jeśli doprowadzi to jak długa ona może być”. To przeraziło inwestorów i indeksy po bardzo gwałtownej sesji mocno straciły.

Odnotować trzeba, że następne posiedzenie FOMC będzie miało miejsce dopiero 1-2. listopada (dwa dni), a przedtem, są dwie ważne daty, które mogą wpłynąć na nastroje. Otóż 7.10 pojawią się dane z amerykańskiego rynku pracy (im gorsze tym lepiej dla akcji), a 13.10 zobaczymy dane o inflacji CPI (im niższa tym lepiej dla obozu byków na rynku akcji).

Poza tym mniej więcej od połowy października rozpocznie się sezon raportów kwartalnych amerykańskich spółek, co często pomaga obozowi byków. Dlatego też mimo tych groźnych zapowiedzi Fed i bardzo słabych nastrojów nie mogę wykluczyć październikowego odbicia indeksów (chociaż nie powrotu do hossy) na rynku akcji.

KOMENTARZE (66)

dodaj komentarz
Wczytywanie...
#35
PK
2022-10-04 20:05:11
edytuj
usuń

Jest nowy wpis. Zapraszam 

odpowiedz
#34
krzys
2022-10-04 18:58:23
edytuj
usuń

@LONGOWCY

Ledwie Usiaki wysypali sie ponizej poprzednich dolkow z marca a ONZ napiera na zastopowanie wywrotowej akcji podnoszenia stop szkodzacych calemu Swiatu. Jerome Powell jako najstarszy kaplan strzezacy sily DOLARA moze ulec ogolnoswiatowej histerii i zaprzestac windowania ceny pozyczek w usd a co za tym idzie zahamowac geometrycznie rosnacemu zadluzeniu. Za kazdym podniesieniem stop czai sie upior niewyplacalnosci czyli spowodowania BRAKU PLYNNOSCI u kontrahentow handlowych na zglobalizowanym Swiecie.

USA zawsze sobie zadrukuja dziury, bo to kwestia tylko techniczna lecz Reszta Swiata musi pozyczyc na ten wyzszy % a potem oddac pozyczke z nadwyzka, ktora musi wypracowac.

Zasada jest prosta: Bank kase drukuje, Klient banku na nia pracuje! Czyli FED/masa banksterow kontra Reszta Swiata (wsrod nich grupa BRICS)

Ewidentnie widac, ze strony nie sa rowne przy podejmowaniu transakcji, wiec Swiat znajduje sie na lasce banksterki, ktorej normy rozliczen narzuca FED. 

Pionowe Sciany zostaly wyrysowane zaledwie po krwawym zakonczeniu 3 kwartalu lecz 3 dni wczesniej wysokie wykupienie dolara zwiastowalo podbicie w kierunku parytetu. Dzisiaj ten parytet zostal osiagniety!

Sprawy ukladaja sie po mysli LONG szybciej niz myslalem, niz myslal Steen Jakobsen. Niestety masa kasy w rekach Wampirow Finansowych (znacznie wieksza niz potrzebna Swiatu plynnosc/pieniadz w obiegu) musi znalesc sobie miejsce parkingowe. Jaskinia Jeroma Powella to nie jest miejsce na szalenstwa a raczej wiezienie dla rozpusty dodrukowej. ONZ, MFW, BS i kraje spoza G7 prosza o laske kaplana Jeroma.

NO coz, jesli kaplan poblogoslawi petentow. to niedlugo zatrzyma takze odchudzanie bilansu FED, ktory rozpoczal sie falstartem, by w czerwcu dokonac skupu aktywow. 

Obecnie kazdy widzi, ze sila militarna USA pokonala Rosje i wspiera swoja moca swiatowy system finansowy rozliczen w USD. Znajdujemy sie w sytuacji, gdy moze nastapic szereg niepomyslnych zdarzen jak np bankructwo Credit Swiss a nawet panstw: Grecji, Wloch, Hiszpanii (moze ruszyc domino PIIGS) etc

PS

Seria bankructw panstw moze doprowadzic do nowego rozdania kart lecz alternatywa wydaje sie Chinski Porzadek na handlu Yuanem. Czy tego chce Jerome? Nie sadze aby chcial caly Swiat wpychac w ramiona Xi.

odpowiedz
#33
ABC
2022-10-04 09:21:36
edytuj
usuń

https://wyborcza.biz/biznes/7,177151,28982041,ukraincy-wsciekli-na-muska-chce-oddac-krym-rosjanom-i-namawia.html?_gl=1*1qqgw89*_gcl_aw*R0NMLjE2NTg4Mzk1NDEuQ2owS0NRandvZjZXQmhENEFSSXNBT2k2NWFoaVpYdUtaWUNUclo1Y3B1eWVHdGY0UjF1Y3g5UV8tbnlPS1JkRGItbE1saFJWSU5IbmVQd2FBbmdFRUFMd193Y0I.&_ga=2.209474327.447755081.1663875640-720521042.1658839541#S.MT-K.C-B.1-L.1.duzy

odpowiedz
#32
ABC
2022-10-04 09:17:38
edytuj
usuń

Ukraińcy wściekli na Muska. Chce oddać Krym Rosjanom i namawia do kapitulacji?

Ofiara wścieka sie na sama myśl o możliwości pokoju. Coraz trudniej będzie odróżnić ofiarę od agresora.

odpowiedz
#32.1
jacek
2022-10-04 11:17:57
edytuj
usuń

Oczywista reakcja - celem NIE JEST wygrana Ukrainy, jakakolwiek by ona nie była, tylko przegrana ROSJI. To jest wojna o zasoby w świecie kurczącej się FIZYCZNIE dostępności energii i surowców.

odpowiedz
#31
krzys
2022-10-03 16:08:48
edytuj
usuń

@Longowcy

Likwidacja NS1 i NS2 to dobry prognostyk do rozpoczecia planow budowy naziemnego gazociagu przez Polske do Niemiec.

Co na taki zwrot akcji powiedzialby Gerhard Schroeder?

 

Jesli Rosja albo Niemcy nie podejma sie proby naprawy rurociagow, bedzie to oznaczac, ze mialy interes w zniszczeniu ich. Jesli USA beda rozprzestrzeniac dezinformajce tj pierwsze oswiadczenie JB o rzekomym naturalnym czynniku, ktory zostal obsmiany na Calym Swiecie jako dzieciecy wykret/wyglup wskazujac jednoczesnie USA jako sprawce tego aktu terroru.

Dzisiaj Szwedzi podejma sie proby ogledzin. Ze wzgledu na cenzure wojenna: Nie bedziemy informowani czy Niemcy/Rosja swoj projekt zechca przebadac i ocenic mozliwosc naprawy. Brak zainteresowania z ich strony stanie sie podejrzeniem, ze maja interes w zniszczeniu 4 ruruciagow. Nie bedzie wazne, kto naprawde zniszczyl lecz wazne stanie sie, kto zlekcewazyl stan swojej wlasnosci.

PS

Jesli zniszczenie rurociagow oznacza bliski koniec wojny, to nalezy zaczac dyskontowac odbicia na wszelkich zdolowanych klasach aktywow. Brak wejscia w goraca faze wojny przy uzyciu atomowek zapowiada koreanski scenariusz. Zatem spodziewajmy sie wylotu stad wyglodzonych Wampirow Finansowych na zer!

odpowiedz
Ikona komentarza
Dodaj odpowiedź