Wstępne dane agencji celnej pokazały też, że w tym okresie import wzrósł aż o 17,5 proc. W rezultacie deficyt w handlu zagranicznym wzrósł do 6 mld USD.
Tym razem zaledwie 0,8 proc. wzrost sprzedaży zagranicznej stał się udziałem półprzewodników, jednego z motorów eksportu. Aż o 94,5 proc. wzrósł z kolei eksport produktów petrochemicznych podczas gdy spadkom przewodziła 35,6 proc. zniżka dostaw samochodów. Mocna ujemna zmiana stała się też udziałem części samochodowych i urządzeń do komunikacji bezprzewodowej.
W ujęciu geograficznym dostawy do Chin, USA i Unii Europejskiej zmniejszyły się odpowiednio o 16,2; 9,7 i 23,3 proc.