Podatek bankowy zostaje, ale…

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2024-06-10 17:00

Przychody budżetu nie mogą się zmniejszyć, dlatego o zniesieniu podatku bankowego nie ma mowy – uważa minister finansów. Możliwe są korekty w sposobie liczenia daniny.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Andrzej Domański, minister finansów, zauważa wady podatku bankowego, ale nie widzi możliwości zniesienia daniny, bo jest ona ważnym źródłem dochodów państwa.

- Podatek utrudnia rozwój akcji kredytowej i patrząc z punktu widzenia potrzeb polskiej gospodarki należy zastanowić się nad jego strukturą. Trzeba jednak mieć na uwadze potrzeby finansowe państwa - podatek bankowy stanowi ważne źródło przychodów budżetowych, a te nie mogą się zmniejszyć – powiedział Andrzej Domański podczas Europejskiego Kongresu Finansowego.

Minister zwrócił uwagę, że w tym roku banki będą miały rekordowe zyski, generowane głównie przez wpływy z przychodów odsetkowych. Zauważył, że nadmierne uzależnienie od jednego źródła przychodów nie jest długoterminowo dobre dla sektora.

Ze względu na niewielki koszt dla budżetu, z jakim wiąże się obniżka podatku Belki, Andrzej Domański nadal opowiada się za zmniejszeniem tej daniny - w przyszłym roku.

Znany jest natomiast termin, w którym rząd zajmie się kwestią transformacji energetycznej. W środę o kierunkach polityki energetycznej będzie dyskutować KERM.

- Chcemy zdecydowanie przyspieszyć program transformacji energetycznej – zapowiedział minister.

Andrzej Domański podtrzymuje swoje stanowisko w sprawie procedury nadmiernego deficytu, którym UE grozi Polsce. Uważa, że zostanie ona wdrożona, choć ocenia takie postępowanie jako niezasadne.

- Deficyt jest wynikiem wydatków na obronę, przy czym w naszym przypadku nie chodzi tylko o obronę Polski, ale przecież całej Unii – stwierdził minister.