Firma produkująca podeszwy dla CCC i Gino Rossi poszuka na giełdzie kapitału na przejęcia we Włoszech, Rosji i Indiach.
Firma MSU z Grudziądza chce w II półroczu zadebiutować na GPW. Celem strategicznym jest awans do pierwszej piątki producentów w Europie. Daje na to sobie cztery lata.
— Produkujemy 7 mln par podeszew rocznie. Jesteśmy liderem z blisko 10-procentowym udziałem w polskim rynku. Przychody w 2006 r. wyniosły 60 mln zł, a zysk netto 4 mln zł. Eksport stanowi 40 proc. sprzedaży — mówi Piotr Szostak, prezes i jeden z dwóch akcjonariuszy spółki.
Drugim jest Mariusz Szymula.
Wśród zagranicznych kooperantów MSU są producenci m.in. z Włoch, Niemiec, Szwajcarii czy Rosji.
W emisji publicznej firma sprzeda tylko nowe akcje.
— Pieniądze przeznaczymy przede wszystkim na przejęcia. Prowadzimy rozmowy w Rosji z fabryką sprzedającą 3 miliony par podeszew rocznie. Interesuje nas firma we Włoszech, producent dla największych marek, jak chociażby Prada. Planujemy też przejęcie w Indiach. Nie wykluczamy konsolidacji rynku krajowego. Klienci na świecie odchodzą od chińskiego obuwia, dlatego widzimy bardzo dobre perspektywy rozwoju na naszym rynku — dodaje prezes MSU.
Oferującym akcje spółki będzie DM BOŚ.