464 mld USD – taka jest obecnie roczna wartość handlu na świecie podrabianymi towarami
Proceder podrabiania towarów przynosi ogromne straty gospodarcze i najbardziej uderza w branże kosmetyczną, farmaceutyczną, alkoholową, zabawek i gier. W podrabianiu produktów prym wiodą Chiny, Grecja i Turcja. Ofiarami są europejscy producenci, których wyroby chronione są patentami i znakami towarowymi – wynika z konferencji „Własność intelektualna w dobie zmian”.
- Wzywamy do współpracy w walce z handlem podróbkami. Dążymy do całkowitego wyeliminowania ich z obrotu. To globalne wyzwanie wymagające ściślejszego partnerstwa między biznesem i rządami na całym świecie – podkreśla Cezary Sowiński, ekspert Amazona.
Piotr Stryszewski, starszy ekonomista OECD, zauważa, że w ciągu ostatnich 15-20 lat zjawisko podrabiania towarów nasilało się.
- Większość podróbek powstaje w Chinach. W procederze tym na dużą skalę uczestniczą m.in. Hongkong, Singapur, Grecja, Turcja – podaje Piotr Stryszewski.
© ℗