Za dużo alkoholu we krwi, a musisz szybko stanąć na nogi? Metodę na regenerację organizmu zna Kacdoktor
Nudności, wymioty i ból głowy to tylko niektóre mało przyjemne konsekwencje wieczorów w towarzystwie alkoholu. Gorzej, gdy rano trzeba błyskawicznie stanąć na nogi. — Podczas pracy w pogotowiu ratunkowym często zdarzały nam się wezwania do osób, które cierpiały na tzw. syndrom dnia poprzedniego, a ze względu na różne zobowiązania musiały szybko zacząć działać na pełnych obrotach. Dlatego zdecydowałem się otworzyć firmę, która pomoże w podobnych sytuacjach — opowiada Tomasz Hendzel, lekarz i właściciel Kacdoktor.pl.

To można wyleczyć
Działalność Kacdoktora polega na odtruciu organizmu po spożyciu nadmiernej ilości alkoholu.
— Główny składnik wszystkich napojów wyskokowych to etanol. Podczas picia doświadczamy efektów jego działania, natomiast trzeźwiejąc — aldehydu octowego, na który rozkłada się etanol. W ten sposób zatruwamy się nienaturalną dla organizmu substancją, która w dodatku pozbawia go niezbędnych minerałów, głównie potasu i magnezu, zaburzając naszą równowagę elektrolityczną.
To natomiast prowadzi do złego samopoczucia. Kaca można jednak szybko wyleczyć, podając dożylnie wypłukane substancje, uzupełniając niedobory płynów, glukozy oraz preparaty metabolizujące alkohol i jego pochodne. W celu szybkiego powrotu do dobrej kondycji możemy także zaproponować leki przeciwwymiotne, przeciwbólowe oraz relaksujące — tłumaczy Tomasz Hendzel. Zabieg w postaci kroplówki trwa około godziny i daje prawie natychmiastowy efekt, głównie dzięki dożylnemu sposobowi podania.
— Umożliwia on niemalże 100-procentowe wchłanianie, podczas kiedy doustnie jest to osiągalne zaledwie w 30-40 proc. — mówi właściciel Kacdoktora.
Koszt, w zależności od wybranego pakietu, wynosi od 450 do 850 zł. Zależy od potrzeb i kondycji pacjenta. Skład kroplówki jest z nim ustalany indywidualnie podczas wizyty. Jedynym przeciwwskazaniem do przyjmowania tego typu pomocy jest uczulenie na jakikolwiek z leków.
Cena nie gra roli
Kacdoktor działa na rynku niemal od roku i nie narzeka na brak zainteresowania. — Od początku działalności nie mieliśmy ani jednego miesiąca ze stratami — zapewnia Tomasz Hendzel. Podkreśla, że nie sprzedaje usług jedynie zamożnym klientom. Po Kacdoktora dzwonią reprezentanci różnych zawodów i warstw społecznych.
— Nasze doświadczenie pokazuje, że w potrzebie cena nie gra roli. Często to bliscy pacjenta organizują dla niego pomoc, bo wiedzą, że musi szybko stanąć na nogi. Zdarzają nam się także telefony z drugiego końca Polski. Ich częstotliwość skłoniła nas do rozszerzenia działalności na inne miasta poza Warszawą — mówi Tomasz Hendzel.
Obecnie firma zatrudnia pięć osób, które odtruwają ofiary alkoholowych libacji na terenie Warszawy i w promieniu maksymalnie 100 km od stolicy. Ale do wakacji będzie działać we Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Krakowie.
— Chcemy poszerzyć naszą ofertę o kroplówki witaminowe, które można podawać nie tylko na kaca — zapowiada właściciel Kacdoktora. Zwraca uwagę, że w Stanach Zjednoczonych działa mnóstwo firm, które specjalizują się właśnie w suplementowaniu niedoborów witamin i minerałów. Na porządku dziennym jest zamawianie usług takich podmiotów do biura czy do domu przez osoby, które danego dnia nie czują się najlepiej.
— Myślę, że również w Polsce za jakiś czas ludzie dostrzegą potrzebę takiej suplementacji. Żyjemy w biegu, niewiele odpoczywamy, nie oddychamy powietrzem dobrej jakości, źle się odżywiamy. W efekcie wszyscy mamy niedobory wielu witamin. Ich uzupełnienie może skutecznie poprawić samopoczucie — zapewnia Tomasz Hendzel.
Usługa od specjalistów
Kacdoktor nie jest oczywiście jedyną firmą na polskim rynku, która specjalizuje się w odtruwaniu alkoholowym. W internecie można znaleźć wiele podmiotów chętnych udzielić podobnej pomocy. Jednak zdaniem właściciela Kacdoktora, w wielu przypadkach trudno znaleźć informację, kto za nimi stoi. Do pacjentów przyjeżdżają przeważnie anonimowe osoby.
— My postawiliśmy na transparentność — podkreśla Tomasz Hendzel.
Dlatego działalność prowadzi i nadzoruje lekarz, a wszyscy pracownicy to ratownicy medyczni i pielęgniarki z długoletnim doświadczeniem w służbie zdrowia. Skład preparatów, które mogą pomóc wyleczyć kaca, też jest powszechnie znany i stosowany. Ale liczy się także odpowiednia obsługa, a więc osoby, które wiedzą, jak je podać, a także indywidualnie dobiorą odpowiednie składniki na podstawie stanu zdrowia i samopoczucia pacjenta. Kacdoktor zapewnia klientom anonimowość i dyskrecję.
— Wiemy, że nie każdy chce się chwalić koniecznością odtrucia po spożyciu alkoholu, więc nasi pracownicy przyjeżdżają w cywilnych strojach, prywatnymi samochodami — mówi Tomasz Hendzel.
Podpis: Sylwia Wedziuk