Przeciętny Polak uważa, że nie jest narażony na ataki hakerskie – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy Surfshark. Większość ankietowanych stwierdziła, że hakerzy atakują głównie celebrytów i influencerów (75 proc.), następnie dyrektorów (67 proc.) i urzędników państwowych (59 proc.). Siebie za bardzo możliwy cel ataku wskazało tylko 4 proc. ankietowanych, a kolejne 21 proc. uważa taki scenariusz za możliwy.
Tymczasem, jak podkreślają eksperci Surfshark, wyciek wrażliwych firmowych danych może zacząć się od przejęcia konta szarego pracownika.
Badanie pokazało też rozbieżności między postrzeganiem zagrożeń przez Polaków a ich wiedzą na ten temat. Aż 86 proc. respondentów przywiązuje wagę do bezpieczeństwa w sieci. Jednocześnie 64 proc. z nich przyznało, że ma niewystarczającą wiedzę na temat prywatności w internecie.
94 proc. respondentów, którzy potwierdzili, że bezpieczeństwo w sieci jest dla nich ważne, nie potrafiło rozpoznać większości cyberzagrożeń. Respondenci poprawnie wskazywali średnio trzy z dziesięciu najpopularniejszych cyberzagrożeń.
Jak przygotować skuteczną umowę na wdrożenie systemu IT?
W ostatnich latach na pierwsze miejsce w rankingu najbardziej szkodliwych i kosztownych cyberataków wysunął się phishing. Badanie Surfshark pokazuje, że 76 proc. respondentów, którzy przywiązują wagę do cyberbezpieczeństwa, nie potrafi wskazać prób phishingu. Respondentom pokazano trzy wiadomości e-mail: dwie próbujące wyłudzić informacje i jedną uczciwą. Następnie poproszono ich o wskazanie tej wiadomości, która nie była phishingiem. Tylko 23 proc. respondentów podało prawidłową odpowiedź.
Jeżeli chodzi o podejmowanie działań w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa w sieci, tylko jeden internauta na pięciu przyznał, że poszukuje w internecie informacji na temat tego, jak się chronić. Jednocześnie 38 proc. respondentów przyznało, że nie wiedziałoby, co zrobić, gdyby ktoś ich zhakował.