Polacy uwierzyli, że będzie lepiej - prasa

opublikowano: 2004-09-21 07:55

Polacy wreszcie uwierzyli w ożywienie gospodarki i lepszą własną przyszłość. Nie sprawdziły się obawy, że wejście Polski do UE będzie dla nas niekorzystne - pisze "Rzeczpospolita". Gdybyśmy jeszcze nie obawiali się inflacji i ponownego wzrostu bezrobocia, zacząłby się prawdziwy boom popytowy - twierdzi dziennik.

Wyniki wrześniowych badań przeprowadzonych dla "Rzeczpospolitej" przez Ipsos wskazują, że konsumenci nie byli takimi optymistami od pięciu lat. Autorzy badania uważają, że to początek stałej poprawy nastrojów, co oznacza dobry czas dla rynku. Ich zdaniem mogłoby w tym przeszkodzić jedynie gospodarcze czy polityczne trzęsienie ziemi. Konsumenci są coraz bardziej gotowi wydawać więcej. Przekonanie, że właśnie teraz trzeba kupować dobra trwałego użytku, zwiększyło się jednak nieznacznie, a odsetek planujących w najbliższym czasie takie zakupy nieco zmalał. Natomiast trzy czwarte Polaków chętnie kupowałoby artykuły droższe i wyższej jakości, gdyby tylko miało więcej pieniędzy. Przy takim nastawieniu w niedalekiej przyszłości możliwy wydaje się prawdziwy boom popytowy. Ale - zdaniem ekspertów - nie kupujemy, bo tak naprawdę wciąż brak nam poczucia bezpieczeństwa.

Poczucie niepewności będzie słabło, dopóki radykalnie nie poprawi się sytuacja na rynku pracy. Jeśli chodzi o perspektywy spadku bezrobocia, pozostajemy pesymistami. Okazuje się - pisze "Rzeczpospolita"- że nawet emeryci wykazują więcej optymizmu niż przed miesiącem, chociaż wówczas i tak znacząco poprawiły się ich nastroje. Natomiast niezbyt zadowoleni są najzamożniejsi - przyczyn ich sceptycyzmu należy upatrywać w pojawiających się niekorzystnych dla nich propozycjach podatkowych. Największymi pesymistami są obiecnie drobni przedsiębiorcy. Zdaniem "Rzeczpospolitej", to efekt proponowanej reformy składek na ZUS. Znacznie lepiej natomiast przyszłość widzą rolnicy, co wiąże się z wejściem Polski do Unii.