- Ma raptem 34 lata, biegle włada czterema językami, od dekady pracuje w najsłynniejszych wyścigowych stajniach F1. Marcin Budkowski został jedną z najważniejszych osób w McLarenie - czytamy w serwisie Sport.pl.

Portal cytuje Andrzeja Borowczyka, telewizyjnego komentatora wyścigów Formuły 1, który mówi, że już dzwonił do Polaka z gratulacjami.
Zespół McLarena to jedna z najbardziej uznanych marek w świecie wyścigów Formuły 1. Z kolei posada szefa odpowiedzialnego za aerodynamikę w bolidach jest uważana za kluczową w każdej ekipie. W McLarenie ścigają się obecnie dwaj byli mistrzowie świata - Jenson Button i Lewis Hamilton. Ten ostatni zdecydował się odejść do zespołu Mercedesa, na jego miejsce w przyszłym roku wskoczy młody kierowca Sergio Perez.
W latach 2002-07 Marcin Budkowski pracował w Ferrari, innej kultowej stajni. W grudniu poprzedniego roku sporo mówiło się o powrocie Polaka do Włoch.