Polifarb Oliwa znów szuka inwestora

Anna Bytniewska
opublikowano: 1999-01-08 00:00

Polifarb Oliwa znów szuka inwestora

Gdyńskie przedsiębiorstwo potrzebuje 15 mln zł na restrukturyzację

DO TRZECH RAZY SZTUKA: Jeżeli po raz trzeci nie uda się znaleźć inwestora, czeka nas komercjalizacja — mówi Krzysztof Bruski, dyrektor Polifarbu Oliwa. fot. ARC

Wojewoda pomorski już po raz trzeci próbuje znaleźć inwestora dla gdyńskiego Polifarbu Oliwa. Wyniki tych poszukiwań mają być znane w lutym.

W ubiegłym roku gdyńską Oliwę próbowano sprzedać dwukrotnie. Za pierwszym razem pojawiło się ośmiu zainteresowanych — inwestorów branżowych i finansowych. Był wśród nich Polifarb Cieszyn-Wrocław. Podczas kolejnych rozmów liczba zainteresowanych stopniała do trzech: jednego finansowego i dwóch branżowych.

PCW ma swoje problemy

— Wciąż rozważamy przejęcie Polifarbu Oliwa. Zmieniły się jednak okoliczności. Holenderska firma Kalon, należąca do brytyjskiego Kalon International Ltd., chce kupić 65 proc. naszych akcji. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd dała jej na to czas do 15 lipca 1999 roku. Sądzę, że do tego momentu nie zapadną wiążące decyzje co do inwestowania w Polifarb Oliwa — mówi Edward Płatek, prezes Polifarbu Cieszyn-Wrocław.

Wysoka stawka

Potencjalnych inwestorów może odstraszać wycena firmy.

— Nie chcę podawać konkretnej kwoty, ponieważ mogłoby to zaszkodzić firmie. Do tej pory nie zgłosił się chętny, gotowy zapłacić taką cenę. Polifarbowi Oliwa potrzeba silnego inwestora, który pomoże w restrukturyzacji i utworzy spółkę, do której wniesiemy aportem Polifarb. Nie widzę obecnie możliwości obniżenia wyceny oliwskiej firmy — uważa Jolanta Szydłowska, dyrektor Wydziału do Spraw Prywatyzacji i Restrukturyzacji Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.

Nie wykorzystane moce

Na sfinansowanie restrukturyzacji i na cele związane z ochroną środowiska gdyńska firma potrzebuje 15 mln zł.

— Nasz zakład nadal nie jest ukończony (inwestycja zaawansowana jest w 40 proc.). Jego docelowe moce produkcyjne obliczono na 60 mln litrów farb. Tymczasem w minionym roku mogliśmy wyprodukować tylko 4 mln litrów. Zamierzamy więc zakończyć budowę według zmodernizowanych planów. Następnie wyodrębnimy część, do której przeniesiemy całą produkcję. Pozostały zbędny majątek chcemy sprzedać. Potrzebne są nam również fundusze na zakup nowoczesnych linii produkcyjnych — wyjaśnia Krzysztof Bruski, dyrektor Polifarbu Oliwa.

Polifarb Oliwa specjalizuje się w produkcji farb przemysłowych: okrętowych, antykorozyjnych oraz dekoracyjnych.