Polnord da zarobić
Dzisiaj na rynku równoległym warszawskiej giełdy notowane będą po raz pierwszy akcje gdańskiego Polnordu: 177 710 serii A, 300 340 serii B, 400 tys. serii C oraz 750 tys. serii D. Zdaniem specjalistów rynku kapitałowego, debiut ten, podobnie jak wszystkie tegoroczne, ustali się na poziomie wyższym od ceny emisyjnej.
Od 18 do 25 listopada ubiegłego roku spółka udanie przeprowadziła publiczną subskrypcję 750 tys. akcji serii D. Papiery o wartości nominalnej 2 zł sprzedawane były na rynku pierwotnym po 16 zł. Mimo panującej na rynku dekoniunktury wszystkie akcje znalazły nabywców. Spółka wykorzystała możliwości prawne i zdecydowała się na obrót na giełdzie prawami do akcji. Instrument ten po raz pierwszy był notowany 18 grudnia, a jego cena wyniosła 20,5 zł. W ostatni piątek PDA zakończyły swoją historię notowań ceną 18,7 zł. Oznacza to, że była wyższa od ceny emisyjnej akcji sprzedawanych na rynku pierwotnym prawie o 17 proc.
Zdaniem analityków, dzisiejszy debiut powinien wypaść okazale. Do takich przypuszczeń analityków giełdowych skłaniają historyczne debiuty innych spółek, które poprzedzały notowania PDA. Dlatego też uważają, że pierwsza giełdowa wycena mieścić się będzie w okolicach 18,7 zł, z możliwością kilkuprocentowej różnicy. Jednocześnie nie sądzą oni, by fakt, że do obrotu giełdowego wprowadzane są wszystkie dotąd wyemitowane akcje, mógł negatywnie wpłynąć na kurs. Nasi rozmówcy wskazują, że poprzednie emisje obejmowane były tak dawno, że uwzględniając czas i inflację nie stanowią zagrożenia podażowego.
Polnord będzie 34. firmą giełdową reprezentującą sektor budowlany. Na rynku tym prowadzi usługi jako generalny wykonawca, występuje także w roli podwykonawcy. Działalność firmy koncentruje się przede wszystkim na rynku krajowym. Najsilniejszą pozycję firma zdołała osiągnąć na lokalnym — trójmiejskim rynku. W 1998 roku Polnord osiągnął planowane przez zarząd spółki wyniki finansowe. Sprzedaż wyniosła 153,1 mln zł, zysk netto zamknął się kwotą 3,7 mln zł. Na koniec 1999 r. plany kierownictwa przewidują dalszy wzrost, odpowiednio do 180 mln zł oraz do 4,5-5 mln zł.
Artur Sulejewski