Przed zbliżającą się emisją akcje Polnordu są znów rozchwytywane przez inwestorów. Na środowej sesji notowania spółki poszły w górę o 7,8 proc., notując dziewięciomiesięczne maksimum. Kupujących do windowania notowań spółki zachęcała analiza techniczna DM PKO BP.
„Przełamanie szczytu z czerwca tego roku otworzy drogę dla dalszych zwyżek w średnim terminie. W takim przypadku minimalny zasięg ruchu należy szacować na 9,87 zł, ale prawdopodobnie kurs sięgnie 10,41 zł lub 11,26 zł i wyżej” – napisali analitycy biura.
Jak pisaliśmy tydzień temu, notowania Polnordu znalazły się o krok od przełamania trendu spadkowego. Jednak obok optymistycznej interpretacji wykresu, opisywaliśmy także wariant spadkowy, w którym kurs cały czas tkwił pod kluczowym oporem.
Przebieg sześcioipółletniej bessy w notowaniach Polnordu. Źródło: Bloomberg.
„Nie pozostaje nam nic innego, jak pozwolić czytelnikom na wybór, którą wersję analizy uważają za bardziej trafną” – pisaliśmy wówczas.
Jak się okazało, inwestorzy nie mieli wątpliwości. W ciągu kolejnych czterech sesji kurs poszedł w górę o 18,9 proc., potwierdzając zakończenie sześcioipółletniej bessy.
