Polpharma sonduje czeskie megaprzejęcie

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2022-01-20 17:59

Rozglądamy się zawsze, ale na konkrety za wcześnie – tak polski potentat farmaceutyczny reaguje na wieści, że szykuje w Czechach przejęcie za 16 mld zł

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • kogo i za ile według Reutersa chce kupić w Czechach Polpharma,
  • jak na te doniesienia reaguje Polpharma i na jakim etapie są rozmowy,
  • jak uzupełniają się biznesy potencjalnego przejmującego i potencjalnego przejmowanego,\

4 mld USD, czyli 16 mld zł – tyle, według Reutersa, polska Polpharma, kontrolowana przez Jerzego Staraka, mogłaby wydać na zakup czeskiej firmy farmaceutycznej Zentiva. Informacje na ten temat, oparte na anonimowych źródłach, rozgrzały w czwartek po południu branżę farmaceutyczną. Co na to Polpharma?

- Grupa Polpharma stale poszukuje możliwości rozwoju, w tym potencjalnych celów akwizycyjnych i możliwości partnerstwa na różnych rynkach. Nie udzielamy jednak komentarzy i nie odnosimy się do żadnych spekulacji w tej dziedzinie – ucina Magdalena Rzeszotalska, rzeczniczka Polpharmy.

Farmaceutyczne miliardy:
Farmaceutyczne miliardy:
Kontrola nad Polpharmą daje Jerzemu Starakowi, szefowi jej rady nadzorczej, pozycję w ścisłej czołówce list najbogatszych Polaków. W ubiegłym roku „Forbes” wyceniał jego majątek na 12,8 mld zł, co dawało mu czwarte miejsce na liście, za Michałem Sołowowem, Tomaszem Biernackim z Dino i Zygmuntem Solorzem. Nawet jednak dla miliardera samodzielne kupno dużego gracza z Czech może być poza zasięgiem.
Krzysztof Jarosz / Forum

Duży kąsek

Kwota transakcji jest bardzo wysoka - gdyby Polpharma rzeczywiście zapłaciła 4 mld USD, byłaby to największa akwizycja zagraniczna w historii Polski, wyraźnie przebijająca dotychczasowych rekordzistów, czyli zakup chilijskiej Quadry przez KGHM oraz litewskiej rafinerii w Możejkach i czeskiego Unipetrolu przez Orlen.

Reuters zastrzega jednak, że „rozmowy są na bardzo wczesnym etapie", a wiele zależy od tego, czy Polpharma znajdzie odpowiedniego partnera do joint-venture, z którym mogłaby podzielić koszty akwizycji i który chciałby objąć pakiet mniejszościowy. Nasi rozmówcy wskazują jednocześnie, że od sondowania potencjalnych inwestycji do ich realizacji droga jest bardzo daleka, a kwota inwestycji jest – jak na skalę Polpharmy – zbyt wysoka.

Z drugiej strony polski i czeski biznes nieźle się uzupełniają. Czeska firma, podobnie jak Polpharma, specjalizuje się w produkcji leków generycznych, a jednocześnie w mniejszym zakresie prowadzi prace badawczo-rozwojowe nad nowymi lekami. Jej produkty trafiają do ponad 40 krajów z zakładów produkcyjnych w Pradze, Bukareszcie i indyjskim Ankleshwarze w prowincji Gudżarat. Transakcja pozwoliłaby więc Polpharmie na znaczne zwiększenie mocy produkcyjnych w Europie Środkowej i zapewniła produkcyjny przyczółek w Azji.

Transakcyjna karuzela

Dla Zentivy byłaby to już trzecia zmiana właściciela w tym stuleciu. Firma, która produkuje leki od lat 30. XX wieku, a w okresie komuny była przedsiębiorstwem państwowym, jako samodzielna grupa funkcjonuje od 2018 r. Właśnie wtedy francuski koncern farmaceutyczny Sanofi zdecydował się na wydzielenie i sprzedaż tej części biznesu po niespełna dekadzie inwestycji. Nabywcą został fundusz private equity Advent, na polskim rynku znany jako główny akcjonariusz InPostu.

Zentivę przy okazji ostatniej transakcji wyceniono na 1,9 mld EUR, podczas gdy Sanofi zdejmowało ją z praskiej giełdy w 2008 r. za 1,8 mld EUR. Advent w ostatnich trzech latach zrealizował jednak kilka akwizycji, m.in. przyłączając do Zentivy biznes w Indiach (odkupiony w ramach osobnej transakcji od Sanofi) oraz działającą w kilkunastu krajach środkowoeuropejskich firmę Alvogen, stąd szybki wzrost wyceny spółki. Reuters podaje, że „podstawowe przychody” czeskiej spółki pod rządami Adventu wzrosły do ok. 200 mln EUR (w przeliczeniu 0,9 mld zł).

Tymczasem Polpharma to największa firma farmaceutyczna z rodzimym kapitałem. W 2020 r. produkcyjna część biznesu, działająca pod szyldem Zakłady Farmaceutyczne Polpharma, wykazała 3,3 mld zł skonsolidowanych przychodów, generując przy tym 388,5 mln zł zysku netto. Rok wcześniej, przed wybuchem pandemii, czysty zysk przekroczył 0,5 mld zł.

Część zysków z generyków przeznaczona jest na poszukiwanie nowych leków, czym zajmuje się oddzielona przez dwoma laty od części produkcyjnej spółka Polpharma Biologics. Zatrudnia ona ok. 0,5 tys. osób w centrum badawczym w Gdańsku i zakładzie w Duchnicach pod Warszawą. Pracują one z jednej strony nad lekami biopodobnymi (naśladującymi mechanizm działania specjalistycznych leków, które odniosły rynkowy sukces i których ochrona patentowa wygasa) m.in. w zakresie schorzeń oczu i terapii stwardnienia rozsianego. Z drugiej strony na wcześniejszych etapach są prace nad własnymi lekami innowacyjnymi.

Największe inwestycje zagraniczne polskich spółek
spółkainwestycjakrajwartość (w mld zł)rok
KGHMQuadra (Sierra Gorda)Kanada/Chile9,52012
OrlenMożejkiLitwa8,62005-06
OrlenUnipetrolCzechy62005-18
AllegroMall.czCzechy42021
InPostMondial RelayFrancja2,62021
Synthosbiznes kauczukowy TrinseoNiemcy1,92021
PZUaktywa RSAkraje bałtyckie12014
SynthosKaucuk KralupyCzechy0,72007
OrlenTriOilKanada0,72013
Orlen stacje benzynowe BPNiemcy0,62002
AssecoFormulaIzrael0,52010
źródło: opracowanie własne

Skarb Państwa i pozostali