Choć warszawska Giełda Papierów Wartościowych jest akcjonariuszem armeńskiej giełdy AMX od ponad trzech lat, to dopiero teraz instytucje rozliczeniowe obu rynków (w Polsce to KDPW, w Armenii - CDA) podpisały umowę o utworzeniu bezpośredniego połączenia operacyjnego. Z jednej strony pozwoli to armeńskim emitentom na notowanie instrumentów finansowych na polskim rynku kapitałowym, z drugiej - da europejskim i polskim inwestorom łatwy dostęp do tamtejszego rynku obligacji skarbowych i korporacyjnych. To instrumenty, na których koncentruje się uwaga inwestoów obecnych już na Kaukazie.
- Podpisanie umowy w sprawie linku to ukoronowanie ponad rocznej współpracy z KDPW i kamień milowy w realizacji naszej strategii rozwoju rynku kapitałowego. Oprócz umożliwienia notowań spółek między giełdą w Eywaniu i Warszawie współpraca ta pozycjonuje Armenię jako regionalne centrum rozliczeniowe. To połączenie to most, który umożliwia europejskim i polskim inwestorom dostęp do coraz atrakcyjniejszego rynku obligacji w Armenii, wpływa na zwiększenie jego płynności i przejrzystości oraz sprzyja integracji z międzynarodowymi rynkami kapitałowymi – mówi Ani Makaryan, prezeska CDA.
- Jestem przekonany, że umowa jest początkiem długofalowej współpracy i będzie korzystna zarówno dla rynku w Armenii, jak i w Polsce. Stanowi ona element szerszej strategii wspierania rozwoju rynku kapitałowego w Armenii oraz budowania jego relacji z rynkami w Unii Europejskiej - dodaje Maciej Trybuchowski, prezes KDPW.
Taki jest udział GPW w akcjonariacie giełdy w Armenii.
Na giełdzie w Erywaniu notowanych jest około 200 serii obligacji korporacyjnych i rządowych. Kupony wynoszą od 3 do 13 proc. przy inflacji wynoszącej około 3,5 proc. Lista emitentów akcji jest krótsza i liczy 13 pozycji. Są to głównie banki i telekomy.