Polska: gospodarka półotwarta
Rynki Singapuru i Chile są wśród gospodarek wschodzących najbardziej otwarte dla zagranicznych towarów i usług. Polska także wypadła nieźle w rankingu opracowanym przez amerykańską uczelnię.
Tuck School of Business z Uniwersytetu w Dartmonth w Stanach Zjednoczonych opublikował raport dotyczący liberalizacji gospodarek wschodzących. Jego wyniki zostały opublikowane przez,,The Economist”. Polska wypada nie najgorzej w tym rankingu. Tuż obok są takie kraje, jak Czechy i Korea Południowa.
— Nasze miejsce w rankingu odzwierciedla rozwój gospodarczy. Jest to całkiem dobry wynik —twierdzi Adam Orzechowski, wicedyrektor Departamentu Integracji Europejskiej i Organizacji Międzynarodowych w Ministerstwie Gospodarki.
Pracownicy amerykańskiej uczelni zbadali dostęp towarów i usług do rynków państw rozwijających się, opierając się na danych dostarczonych przez instytucje rządowe. Pod uwagę brano nie tylko średnią wysokość ceł i subsydiów do eksportu, ale także przepisy dotyczące własności intelektualnej i bariery inwestycyjne.
— Polska jest w specyficznej sytuacji. Nie stosujemy bowiem subsydiów eksportowych. Nasza gospodarka jest otwarta na przepływ towarów. Trochę gorzej jest z usługami — tłumaczy Adam Orzechowski.
W momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej nasz rynek będzie należał do najbardziej otwartych. Także Chiny, po wejściu do WTO, awansują w rankingu — przypominają autorzy raportu