Największą na świecie Międzynarodową Giełdę Turystycznę, czyli ITB, co roku odwiedza około 130 tys. gości, z czego 70 tys. to ludzie turystyki. Tym razem targi obejrzało ponad 150 tys. osób.
Targi przebiegały pod wrażeniem zamachów terrorystycznych w Hiszpanii. Ale szef Niemieckiego Związku Turystycznego Klaus Laepple oczekuje 5-proc. wzrostu obrotów w tym roku. Podobnie Marek Szczepański, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej.
W największych halach wystawowych nie zabrakło polskich stoisk. Górale zachęcali do gór i oscypków, a Pomorzanie — do swoich regionów. Zaprezentowały się też Warszawa, Kraków, Poznań, Gdańsk i Szczecin.
Polska zajęła 10 miejsce wśród krajów najchętniej odwiedzanych przez niemieckich turystów. Na uwagę zasługuje to, że wśród Niemców w wieku od 18 do 24 lat Polska ustępuje popularnością jedynie Hiszpanii, Włochom i Turcji.