Polski Ład: chaos rośnie zamiast maleć

Sylwester SacharczukSylwester Sacharczuk
opublikowano: 2022-02-08 20:00

Rachunek za nieudolnie napisane ustawy wystawiany jest firmom. Należy natychmiast zawiesić podatkowe zmiany – apeluje Północna Izba Gospodarcza.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jak eksperci oceniają Polski Ład
  • Jakie mają postulaty dotyczące nowego pakietu podatkowego
  • Jakie problemy związane z nowymi przepisami mają przedsiębiorcy

Każdego dnia do Północnej Izby Gospodarczej (PIG) w Szczecinie docierają informacje od przedsiębiorców o tym, że Polski Ład nadal generuje większy chaos niż porządek. Wiadomości o kolejnych zmianach czy uzupełnieniach tej reformy budzą popłoch w działach kadrowych i finansowych.

– Przedsiębiorcy stanęli przed wyzwaniem niemożliwym: wprowadzenia w życie ustawy, która nowelizowana jest na bieżąco i wciąż łatane są w niej kolejne luki. To jest zadanie karkołomne, które sprawia, że pierwszy miesiąc nowego roku, zamiast myśleć o rozwoju, ekspansji, radzeniu sobie z bieżącymi problemami wynikającymi z pandemii, musieli wdrażać rewolucje podatkową i rozliczeniową, której i tak nie wdrożyli, bo jest tak felerna, że sami ustawodawcy to przyznają – mówi Hanna Mojsiuk, prezes PIG w Szczecinie.

Izba po miesiącu od wejścia w życie zmian apeluje: należy zawiesić Polski Ład, bo przedsiębiorcy nadal nie są w stanie bez komplikacji wdrożyć go w życie. A czas goni.

– Do 20 lutego należy zdecydować, czy będziemy rozliczali się według ryczałtu czy skali podatkowej. Na tej podstawie naliczane będą już bieżące wynagrodzenia i zobowiązania, w tym wysokość składki zdrowotnej. Tak naprawdę przedsiębiorcom zostało kilka dni na podjęcie decyzji o tym, jak mają kształtować przyszłość swojej firmy. Pytań wciąż jest całe mnóstwo, a mamy wrażenie, że nikt nie potrafi udzielić na nie odpowiedzi – dodaje Hanna Mojsiuk.

Przedsiębiorcy coraz częściej spotykaj się z pretensjami ze strony pracowników. Niektórzy narzekają na niższe wyliczenia pensji, innym nie podoba się sposób rozliczenia na umowie cywilnoprawnej.

– Zmiany muszą być albo dobrze przygotowane albo należy je przenieść w czasie. Nie stać nas na rewolucje z kartonu. Rachunek za nieudolnie napisane ustawy wystawiony jest przedsiębiorcom – mówi prezes PIG w Szczecinie.

Docenia webinary i szkolenia organizowane dla przedsiębiorców m.in. przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych czy Izbę Skarbową. Jednak – jej zdaniem – to tylko doraźna pomoc w projekcie, który generalnie jest nieudany. Przedsiębiorcy po miesiącu obowiązywania Polskiego Ładu wciąż nie są w stanie wdrożyć go w życie.

– To był miesiąc braku pochylenia się przez rząd nad faktycznym stanem przepisów, które były przygotowane chaotycznie, w pośpiechu. Efekt? Nikt ich nie rozumie i nawet urzędnikom jest ciężko je interpretować. System jest skomplikowany, jedna zmiana powoduje efekt domina na innych polach. Skala zmian, szczególnie tych dotyczących sektora MŚP, jest taka, że cały Polski Ład powinien być zawieszony na rok i dopracowany – mówi Michał Wojtas, ekspert podatkowy.