Innowacja na skalę globalną to w Neuro Device codzienność porównywalna z poranną kawą. Zwykle jest tak — przychodzi wielki koncern lub grupa naukowców z pokaźnym dofinansowaniem na horyzoncie i z miejsca rzuca wyzwania: zróbcie nam prototyp takiego a takiego urządzenia, ma być gotowy do certyfikacji na największych światowych rynkach.

— W ten sposób co rusz opracowujemy urządzenia medyczne, które są pierwszymi tego typu sprzętami na świecie — przyznaje Paweł Soluch, prezes warszawskiej spółki. Pod szyldem Neuro Device jest coś, co kusi coraz większą rzeszę kooperantów — tu innowacja i start-up to nie martwe hasła. Założyciel firmy to spec w neuropsychologii i neuroobrazowaniu mózgu. Soluch ma przy tym głowę do biznesu, zaczynał go od sprzedaży specjalistycznego sprzętu medycznego.
— Jednak nigdy nie ukrywałem, że ambicje i możliwości Neuro Device są dużo większe. Stąd decyzja o wsparciu się wiedzą i finansowaniem ze strony aniołów biznesu — zaznacza przedsiębiorczy naukowiec, którego firma opracowuje projekty m.in. dla Siemensa, Bayeru czy prestiżowej kliniki przy uniwersytecie Johna Hopkinsa w Baltimore. W tym roku spółka wypracuje nawet kilkanaście milionów złotych przychodów przy dwucyfrowym wzroście. Nie zaspokaja to jej apetytu — stąd nowy plan, aby zacząć produkować urządzenia noszone przez przeciętnego Kowalskiego.
Korona lidera
Na hasło „anioł biznesu” wywoływany do tablicy zostaje m.in. współtwórca Korona Candles, jednego z największych w Europie producentów świec. Krzysztof Jabłoński, prezes Korony, przekonuje, że zastrzyk inwestycyjny w innowacyjną spółkę ma także podtekst synergii. — Neuro Device ma także kompetencje w neuromarketingu, opracował dla nas całą gamę nowych zapachów do świec. Teraz wspieramy spółkę przy kolejnych projektach, gdzie technologia spotyka się z inżynierią — zapowiada Krzysztof Jabłoński.
Paweł Soluch na spotkanie przynosi pęk różnych swoich produktów. Część z nich to bardzo zaawansowana elektronika kupowana przez np. szpitale w kilku egzemplarzach rocznie za kilka-kilkadziesiąt tysięcy euro za sztukę. Do tej grupy należy m.in. kamera pracującą w warunkach rezonansu magnetycznego czy olfaktometr, stymulujący mózg zapachem podczas tego badania. — W dziedzinie rezonansu magnetycznego jesteśmy światowym liderem — twierdzi Soluch. Potwierdza to m.in. Michał Pytel, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Siemensie. — To zespół o szerokich kompetencjach i niekonwencjonalnym podejściu do projektu. Mieliśmy dwa projekty związane z rezonansem magnetycznym, których nikt oprócz Neuro Device nie chciał się podjąć. Zakończyły się one sukcesem — zaznacza Pytel.
Pełna pielucha
Mirosław Janowski, adiunkt na uniwersytecie Johna Hopkinsa, jest właśnie — wraz z grupą naukowców z Baltimore — w trakcie komercjalizacji projektu, który opisuje
jako „super-selektywne, dotętnicze podawanie domózgowe przy wspomaganiu rezonansu magnetycznego”. Wkrótce ruszy machina inwestycyjna, Neuro Device ma być konstruktorem z jednego z urządzeń potrzebnych do wdrożenia tej nowatorskiej metody leczenia. — My jesteśmy lekarzami i wiemy, jak metoda działa, ale potrzebujemy kooperacji z firmami inżynierskimi, które zbudują dla nas pewne komponenty według naszych wymagań. Często to dość niszowe terytoria — zaznacza Mirosław Janowski. Choć nisza przynosi realne zyski, to Neuro Device szykuje jednak projekty dla mas, które miałby przeskalować przychody firmy. Jeden z nich to smartwatch mający wykonywać pomiary z elementami EKG. Drugi to dopieluszkowy monitor oddechu dziecka. Tu dostawą liczoną w tysiące sztuk zainteresowany jest jeden z włoskich właścicieli marki z artykułami dla dzieci, mający przychody na poziomie 1,4 mld EUR.
— Testy trwają. My jednego jesteśmy pewni — jeśli ktoś kupi nasz monitor dopieluszkowy, dostanie najlepszy możliwy produkt na świecie — mówi Paweł Soluch.
OKIEM INWESTORA: Stempel jakości z Izraela
ADAM BRONCEL, prezes Poland Ventures
Od lat rozpoznaję rynek poddostawców dla zaawansowanych projektów biomedycznych z Izraela i Stanów Zjednoczonych, tych gotowych wesprzeć innowacyjne firmy w komercjalizacji odważnych projektów. W ten sposób natrafiłem na Neuro Device, moi partnerzy z zagranicy poddali spółkę audytowi. Izraelski kooperant, mający na koncie 90 międzynarodowych patentów, odpowiedział mi, że to „world class company” i że druga taka firma w dziedzinie rezonansu i neurologii znajduje się tylko w Dolinie Krzemowej. Teraz pracujemy więc wspólnie nad prototypem stymulatora do stymulacji nerwu błędnego przy m.in. chorobie Alzheimera. To ma być przełom na masową skalę, który zastąpi mało skuteczną farmakologię.
OKIEM INWESTORA: Stempel jakości z Izraela
ADAM BRONCEL, prezes Poland Ventures
Od lat rozpoznaję rynek poddostawców dla zaawansowanych projektów biomedycznych z Izraela i Stanów Zjednoczonych, tych gotowych wesprzeć innowacyjne firmy w komercjalizacji odważnych projektów. W ten sposób natrafiłem na Neuro Device, moi partnerzy z zagranicy poddali spółkę audytowi. Izraelski kooperant, mający na koncie 90 międzynarodowych patentów, odpowiedział mi, że to „world class company” i że druga taka firma w dziedzinie rezonansu i neurologii znajduje się tylko w Dolinie Krzemowej. Teraz pracujemy więc wspólnie nad prototypem stymulatora do stymulacji nerwu błędnego przy m.in. chorobie Alzheimera. To ma być przełom na masową skalę, który zastąpi mało skuteczną farmakologię.