Polskie podatki na szarym końcu w OECD

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2023-10-29 20:00

W tegorocznym rankingu Tax Foundation polski system podatkowy zanotował zjazd i znalazł się na 33. miejscu — piątym od końca.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
36.

Taka jest pozycja Polski w kategorii podatków od konsumpcji (VAT)...

31.

...taka w kategorii podatków od nieruchomości...

27.

...taka w kategorii podatków transgranicznych...

16.

...taka w kategorii podatków od korporacji i spółek...

12.

...a taka w kategorii podatków od osób fizycznych.

Pozycja Polski w tegorocznym wydaniu rankingu jest gorsza niż rok temu, wówczas było to 28. miejsce. Jaka jest przyczyna takiej oceny naszego systemu podatkowego przez twórców rankingu?

— Nie mam wątpliwości, że zaszkodził nam tzw. Polski Ład, który spotęgował chaos i zamieszanie w podatkach. Największą bolączką polskiego systemu podatkowego jest ogromny stopień skomplikowania i niejasności. Gubią się w nim nawet doradcy podatkowi i księgowi. Dowodem na to są gigantyczne ilości wydawanych interpretacji podatkowych przez organy skarbowe. Ponadto te interpretacje w analogicznych sprawach często bywają zupełnie różne, co masakruje zaufanie do państwa. Do tego dochodzą bardzo częste zmiany prawa podatkowego, za którymi już nikt nie nadąża — mówi Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakt.

Liderem rankingu jest Estonia. Na kolejnych pozycjach plasują się: Łotwa, Nowa Zelandia, Szwajcaria, Czechy, Luksemburg, Turcja, Izrael, Litwa. Polska wyprzedza tylko Portugalię, Chile, Francję, Włochy i Kolumbię.