Tak jak natura przygotowuje się do wiosny, podobnie i my powinniśmy „odświeżyć” wygląd przed jej nadejściem. Bogusława Skwarna, specjalistka z Belwederska Clinic w Warszawie, tłumaczy, że szczególnej pielęgnacji wymaga twarz, narażona przez zimowe miesiące na działanie wiatru i mrozu.
— Wiosenną rewitalizację należy rozpocząć od silnego złuszczania peelingami chemicznymi, by później przejść do serii zabiegów nawilżająco-regenerujących. Należy pamiętać, że silne złuszczanie w większości przypadków można wykonać w czasie, gdy słońce jeszcze mocno nie świeci, a więc wczesną wiosną — mówi Bogusława Skwarna.
Katalogowa doskonałość
Oferta zabiegów rewitalizacyjnych, które eksperci radzą wykonać po zimie, jest bardzo bogata. Magdalena Czwartek, menedżer projektu w Nadmorskim Gabinecie Dermatologii Estetycznej Derm-Estetyka w Gdyni, poleca mezoterapię igłową, która zapewnia skórze właściwe nawilżenie.
— Po zimie skóra jest przesuszona, ponieważ przebywamy w ogrzewanych pomieszczeniach z niską wilgotnością powietrza. Odwodniona traci jędrność, naturalny połysk i zdrowy koloryt. Poza tym staje się wiotka, pojawiają się zmarszczki — tłumaczy Magdalena Czwartek.
Mezoterapię igłową najczęściej stosuje się na twarz, szyję, dekolt oraz miejsca z cellulitem. Podczas zabiegu dermatolog cieniutką igiełką wprowadza około 2 mm w głąb skóry substancje odżywcze i nawilżające. Zabieg niweluje oznaki upływu czasu, redukuje cellulit, a poza tym uzupełnia niedobory witamin i minerałów, wspomaga mikrokrążenie, zwiększa napięcie i elastyczność skóry. W gabinetach Kosmedica można go wykonać za 400-800 zł zależnie od partii ciała i użytego preparatu. Specjaliści polecają również zabiegi wykonywane Focus RF, urządzeniem wykorzystującym działanie fal radiowych, które powodują pogrubienie włókien kolagenowych, ujędrnienie, podniesienie i zagęszczenie skóry. Zabiegi można wykonywać nie tylko na twarzy, szyi i dekolcie, ale także na innych partiach ciała, np. brzuchu, udach, pośladkach i ramionach. Ceny wahają się od 280 do 680 zł. Przed sezonem wiosennym warto się zdecydować na intensywną kurację wspierającą odbudowę tkankową Retix C, która wykorzystuje retinol, czyli czystą witaminę A, a także witaminę C i koktajl przeciwutleniaczy działających rozjaśniająco i regenerująco. Rezultat to szybka poprawa kondycji skóry, rozświetlenie szarej, zmęczonej cery i skóry palacza.
— Pomarszczone i obrzęknięte szpecą i postarzają. Jeśli zaś są gładkie i pozbawione zmarszczek, mogą dodać uroku i młodzieńczości twarzy nawet starszej osoby. Operację powiek przeprowadza się nie tylko z przyczyn estetycznych, niekiedy jest konieczna, gdy wiotka skóra powiek górnych przykrywa brzeg rzęsowy i utrudnia widzenie — przekonuje Małgorzata Kot.
Koszt plastyki korekcyjnej powiek górnych w Gabinecie Medycyny Estetycznej Nefretete wynosi 3 tys. zł, zaś dolnych — 3,5 tys. zł. Panie coraz chętniej decydują się także na usuwanie naczynek lub tzw. rumienia.
— Dla osób z płytko unaczynioną skórą i tendencją do pękających naczynek jedynym ratunkiem jest ich laserowe zamykanie i redukcja brzydkiego rumienia— twierdzi Kalina Ben Sira, prezes Kliniki La Perla w Warszawie.
Fachowe ręce
Medycyna estetyczna staje się coraz bardziej popularna i to nie tylko wśród dojrzałych osób, ale także młodszego pokolenia.
— To powodzenie jest związane z rezultatem, jaki bardzo często uzyskuje się od razu po zabiegu. Szybkie tempo życia, brak czasu, ukierunkowanie na sukces oraz świadomość tego, że wygląd w wielu przypadkach ma ogromne znaczenie dla sukcesu, powodują, że klienci szukają rozwiązań, które natychmiast zaspokoją ich oczekiwania — wyjaśnia Bogusława Skwarna. Choć gabinety odnowy mają coraz więcej do zaoferowania, eksperci radzą, by przed wyborem zabiegu zachować ostrożność.
— Należy pamiętać, że medycyna estetyczna inwazyjnie ingeruje w organizm człowieka, dlatego ważne, by lekarz przeprowadził wywiad i podjął decyzję, czy można zabieg wykonać. Pacjent z kolei powinien ściśle przestrzegać wskazań lekarza i postępować według jego zaleceń w następnych dniach po zabiegu — mówi Bogusława Skwarna. Niepokojącym zjawiskiem jest wykonywanie zabiegów z zakresu medycyny estetycznej przez osoby bez odpowiednich kwalifikacji, np. kosmetyczki.
— W każdym przypadku dochodzi do nakłucia skóry i podania preparatu, co może skutkować nieprzewidywalnymi reakcjami zdrowotnymi nie tylko w momencie podania, ale również wiele tygodni później. Konieczne jest więc sprawdzenie kwalifikacji osoby wykonującej zabieg przed oddaniem się w jej ręce tylko dlatego, że skusiła nas niska cena — radzi lek. med. Joanna Dąbrowska-Juszczak z www.nsclinic.com.pl.