Funt mocno zyskiwał we wtorek w związku z nadzieją na rychłe zawarcie umowy, ale jego kurs załamał się po tym, jak brytyjski urzędnik powiedział, że perspektywa zawarcia umowy jest teraz niska.

Ponura ocena nastąpiła po tym, jak Demokratyczna Partia Unionistyczna (DUP) zgłosiła zastrzeżenia do propozycji Johnsona. Podczas wtorkowego przemówienia liderka DUP, Arlene Foster powiedziała, że "pozostają luki i konieczne są dalsze prace".
Według urzędników UE, Wielka Brytania poczyniła w ostatnich dniach kilka dużych ustępstw w celu zabezpieczenia porozumienia, w tym w krytycznej kwestii irlandzkiej granicy. Rozmowy toczyły się do późna wieczorem we wtorek i wydawało się, że nadszedł czas na porozumienie. Ale przedstawiciele Unii Europejskiej są zdania, że Johnson nie da zielonego światła porozumieniu, chyba że będzie pewien poparcia DUP.
Jeśli umowa nie zostanie przypieczętowana i zatwierdzona przez brytyjski parlament do soboty, to Wielka Brytania ponownie znajdzie się w kryzysie konstytucyjnym, który może doprowadzić do chaotycznego brexitu bez umowy. Johnson zostanie poproszony o przedłużenie członkostwa w UE, ale przysiągł, że nie będzie dalej zwlekać z brexitem i prawdopodobnie nastąpi prawna bitwa.
Na negatywne wieści zareagowała natychmiast brytyjska waluta, która wczoraj na fali optymizmu i pogłoskach o rychłym zawarciu porozumienia z UE mocno zyskiwała na wartości.
Przed południem względem dolara funt traci 0,5 proc.