Pośmiertny "superpakiet socjalny" w Google

OSZ, forbes.com
opublikowano: 2012-08-10 17:32

Właściciel wyszukiwarki od lat słynie z dobrego traktowania pracowników. Oto kolejny dowód.

Laszlo Bock, który kieruje w Google działem zasobów ludzkich ujawnił w rozmowie z dziennikarką magazynu "Forbes", że pakiet socjalny amerykańskich pracowników koncernu sięga nawet czasu po ich śmierci.

O co chodzi? Do tej pory słyszeliśmy o darmowym jedzeniu, zajęciach fitness, myjniach samochodowych… Pracownicy giganta internetowego mają różne przywileje. Jeden jest jednak szczególnie interesujący. Google zobowiązał się płacić połowę pensji zmarłych pracowników ich małżonkom bądź partnerom i to przez 10 kolejnych lat.

Amerykański "Forbes" podaje, że przywileje obejmują większość z 34 tys. zatrudnionych. Dodatkowym bonusem do "pośmiertnego pakietu" jest gwarancja wypłat dla dzieci, które będą otrzymywać miesięcznie tysiąc dolarów aż do ukończenia 19 lat, albo do końca nauki. Nowe korzyści wprowadzono w 2011 r.