Powell: USA znajdą w Iraku broń masowego rażenia

opublikowano: 2003-04-13 12:55

Amerykański sekretarz stanu Colin Powell jest pewny, że amerykańscy żołnierze wkrótce odnajdą w Iraku broń masowego rażenia. Właśnie przekonanie USA o posiadaniu takiej broni przez reżim Husajna, było głównym powodem inwazji na Irak.

- Okres walk się zakończył i teraz możemy skupić naszą uwagę na szukaniu broni masowego rażenia. Są mocne dowody i nie ma wątpliwości, że tam jest broń masowego rażenia - powiedział Powell w wywiadzie dla BBC. Dodał, że USA wcześniej czy później, ale na pewno taką broń odnajdzie.

Po 25 dniach wojny Amerykanie nie znaleźli wystarczających dowodów na przekonanie opinii publicznej, że Irak miał broń chemiczną i biologiczną. W istnienie takiej broni w Iraku wątpią m.in. przywódcy Rosji, Niemiec i Francji, którzy najostrzej przeciwstawiali się amerykańskiej inwazji. O tym, ze Irak nie ma broni masowego rażenia zapewnia doradca Saddama Husajna, generał Amer al-Sadi, który w sobotę poddał się aliantom.

Powell zastrzegł jednak w wywiadzie dla BBC, że iracka kampania zakończy się sukcesem, dopiero wówczas, gdy w tym kraju zapanuje demokracja. Jest to znacznie ważniejsze niż znalezienie broni czy zabicie lub ujęcie Saddama.

PK, BBC