Telewizja TVN ma za sobą najlepszy w historii rok. Zarząd przyznaje, że ciężko będzie to powtórzyć...
Notowana na giełdzie grupa TVN zarobiła w ubiegłym roku netto 190,4 mln zł, czyli ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej. W samym czwartym kwartale TVN miał 90,8 mln zł zysku netto.
Ubiegłoroczny wynik jest w dużej mierze zasługą silnego złotego, na którym TVN zarobił 75 mln zł.
— Wynik netto to zasługa dodatnich różnic kursowych i marż operacyjnych — mówi Piotr Walter, prezes TVN.
Przychody TVN również wzrosły, choć nie tak znacząco — w całym 2004 r. wyniosły 717,1 mln zł, czyli 22 proc. więcej niż rok wcześniej. W samym czwartym kwartale przychody wyniosły 216,2 mln zł.
— Wzrost jest wypadkową skonsolidowania wyników TVN 24, wzrostu sprzedaży czasu reklamowego i wzrostu ceny reklam — mówi Piotr Walter.
W ubiegłym roku przychody TVN z reklam rosły szybciej niż rynek — TVN zwiększył je o 17 proc., a cały rynek wzrósł w tym czasie o 7 proc.
Analitycy z zadowoleniem przyjęli te wyniki.
— Wynik netto został istotnie podwyższony przez działalność finansową. Widać, że TVN, w przeciwieństwie do większości spółek na giełdzie, korzysta z umocnienia złotego. Ale sam wzrost zysku operacyjnego o 17 proc. to dobry rezultat — mówi Piotr Wiśniewski, analityk Amerbrokers.
Zwraca też uwagę na wysoką rentowność TVN.
— Rentowność sprzedaży netto na poziomie 27 proc. jest imponująca i niewiele spółek giełdowych może pochwalić się takim wynikiem — dodaje Piotr Wiśniewski.
Zarząd przyznaje, że ciężko będzie powtórzyć ubiegłoroczny zysk.
— Pamiętajmy, że był on nietypowy. Nie chciałbym więc wiązać się prognozami na ten rok — mówi Piotr Walter.
By spadek nie był znaczący, TVN zamierza zabezpieczyć się od ryzyka kursowego na kwotę 83 mln EUR. Przychody powinny wzrosnąć około 13 proc.
Raczej nie ma co liczyć na dywidendę. Zarząd zapowiedział, że będzie rekomendował wykup i umorzenie akcji. Proces powinien zakończyć się w czerwcu, a transakcja powinna zostać rozliczona do końca sierpnia. Szczegółów TVN nie chce na razie ujawniać.