Praca z domu: przekleństwo czy szansa

KARIERA

Pierwszy tydzień września jest zwykle trudną przeprawą w biurach. Ostatni urlopowicze wrócili z wojaży, dzieciaki poszły do szkoły, a projekty zaniedbywane i spowalniane z powodu letniego przestoju nabierają tempa. Stężenie stresu i frustracji w biurze może sięgać sufitu. Niektórzy z nas cieszą się, że wreszcie wracają do pracowniczego porządku i rygoru, inni marzą, by znowu przenieść się na swoją kanapę. Nim marzenia o zdalnej pracy wezmą górę, warto pomyśleć jeszcze raz, że praca w domu to nie wakacje. „Kiedy twoje biuro jest w twoim domem, to skończenie pracy może być trudne” — pisała w „Wall Street Journal” Laura Kreutzer, która jest zdalnie pracującym redaktorem agencji Dow Jones.

Oderwanie się od komputera lub odłożenie telefonu bywa wielkim wyzwaniem, bo nie ma już drzwi, które zamyka się po wyjściu z pracy, a za nimi zostawia wszystkie sprawy, interesy, problemy i zadania.

Zdalna praca jest dobra dla zawodów, które sprzyjają byciu freelancerami albo pozwalają na prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Pracować w domu mogą więc na przykład programiści, graficy, tłumacze, fotograficy, ale to system otwarty także dla lekarzy, konsultantów czy specjalistów od marketingu. Kerry Hannon, felietonistka, autorka książek i ekspertka w zakresie organizacji pracy, przy okazji narodowego Dnia Pracy, który Amerykanie obchodzą zawsze w pierwszy poniedziałek września, przygotowała porady dla osób, które już pracują bądź planują pracować w domu.

O czym wspomina Kerry Hannon? Po pierwsze — trzeba zadbać o przestrzeń dedykowaną tylko i wyłącznie pracy.

Po drugie — należy stworzyć szczegółowy plan dnia, z godzinami przeznaczonymi na pracę. Po trzecie — należy uczyć się ekstrawertyzmu, bo człowiek pozbawiony kontaktu z ludźmi w biurze będzie bardziej potrzebował towarzystwa innych. Jacquelyn Smith z redakcji „Forbesa” dodaje w innym tekście, że warto czasem wyjść z domu i popracować w kawiarni. Ważne jest też oddzielenieprywatnych zadań od wykonywanej pracy, czyli zrezygnowanie ze sprzątania, gotowania, rozmów rodzinnych itp.

Dla osób przenoszących pracę zawodową do domu nieodzowne jest też zadbanie o właściwy styl życia. Zamiast wędrówek do lodówki i podjadania czas pomyśleć o spacerach i sporcie. Lista rzeczy, na które trzeba uważać, powiększa się. Co „domowy pracownik” otrzymuje w zamian?

Elastyczność pracy, przyjazne otoczenie, niezależność, a w wielu przypadkach także dobre zarobki. „Forbes” na liście najlepiej płatnych zawodów do wykonywania w domu umieścił m.in. lekarzy, radiologów, informatyków i analityków rynkowych, a nawet menedżerów działów finansowych.

Masz dosyć powakacyjnej atmosfery w pracy? Przetrzymaj trudny czas, nim zdecydujesz się przejść „na własny rachunek”. W domu czekają cię inne problemy.