Prawo faworyzuje zwalnianych pracowników
Naruszenie podstawowych uprawnień pracowniczych, nieuzasadnione lub niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę oraz skrócenie okresu wypowiedzenia przez firmę to najczęstsze przyczyny konieczności wypłacenia odszkodowania pracownikowi. Jednak także firma może domagać się od zatrudnionego odszkodowania.
Pracodawca może zażądać odszkodowania od pracownika, gdy ten bezpodstawnie rozwiąże stosunek pracy ze skutkiem natychmiastowym.
Prawo pracy zawiera przepisy wskazujące, kiedy firma lub jej pracownik może domagać się wypłacenia odszkodowania pieniężnego i w jakiej wysokości. Prawo jest zdecydowanie korzystniejsze dla pracowników niż pracodawców.
Pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia i zażądać odszkodowania, gdy pracodawca dopuści się wobec niego ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków. Oczywiście firma ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania w wysokości równej wynagrodzeniu za zwykły, ustawowy okres wypowiedzenia, ale naraża się na pozwanie do sądu.
Prawo stawia tu firmę w gorszej sytuacji, bo to ona musi udowodnić, że pracownik nie miał podstaw do rozwiązania umowy i żądania odszkodowania. Pracodawca nie będzie musiał płacić, gdy wykaże, że nie naruszył praw pracownika. Mimo to rozwiązanie umowy jest skuteczne, bo nie ma podstaw do przymuszenia pracownika do powrotu do pracy.
Jeśli w sądzie okaże się, że pracownik nie miał racji, to firma może zażądać od niego odszkodowania. Należy wtedy przekonać sąd, że rozwiązanie umowy przez pracownika było bezpodstawne i przyniosło firmie szkodę. Pracodawca może uzyskać odszkodowanie, ale tylko w wysokości poniesionej szkody, nie wyższe niż wynagrodzenie pracownika za normalny okres wypowiedzenia.
Jeżeli pracodawca rozwiąże z zatrudnionym stosunek pracy bezpodstawnie lub niezgodnie z prawem, to naraża się na pozwanie do sądu. Może on zażądać odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za czas, do upływu którego miała trwać umowa, nie więcej jednak niż za 3 miesiące. Jeśli umowę rozwiązano bezpodstawnie ze skutkiem natychmiastowym, to pracownikowi przysługuje odszkodowanie równe wynagrodzeniu za okres wypowiedzenia.
Firma może skrócić okres wypowiedzenia tylko z powodu upadłości, likwidacji bądź zwolnień grupowych. Pracownik ma wtedy prawo do odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia. Odszkodowanie za skrócony czas wypowiedzenia przysługuje pracownikowi niezależnie od odprawy w przypadku zwolnień grupowych.
Odszkodowanie za skrócenie okresu wypowiedzenia należy się pracownikowi wówczas, gdy nastąpiło ono w wyniku jednostronnej decyzji firmy.
Jarosław Królak