- Jestem zdumiony pojawiającymi się opiniami, że jako bank jesteśmy skazani na przejęcie przez inny podmiot. W perspektywie 5 lat możemy samodzielnie rozwijać się w oparciu o obecne grono akcjonariuszy – powiedział w TVN CNBC Jerzy Witold Pietrewicz, prezes BOŚ
Jego zdaniem, pojawienie się inwestora wymusi zmianę strategii.
- Nie jest to konieczne, doskonale poradzimy sobie sami – dodaje prezes BOŚ.
Obecnie ponad 77 proc. akcji banku należy do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
- Nasza strategia przewiduje przekształcenie banku w instytucję uniwersalną, choć z ważnym akcentem ekologicznym – dodaje Jerzy Witold Pietrewicz.
Niedawno spółka podała wyniki finansowe za pierwszy kwartał. Zysk netto przekroczył 20 mln zł i był o 9,5 proc. wyższy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Wynik odsetkowy sięgnął 56 mln zł (wzrost o 24 proc.) a prowizyjny 23 mln zł (-3,3 proc.).
- Spadek to efekt pogorszenia koniunktury na warszawskiej giełdzie. Jak na te warunki giełdowe, zaryzykuję twierdzenie, że nie rozpoczęliśmy tego toku źle, szczególnie w porównaniu do konkurencji. Nasz dom maklerski jest przygotowany do działania na dużo większą skalę. Dlatego spadek aktywności inwestorów, przy utrzymaniu kosztów stałych na tym samym poziomie, musiał spowodować pogorszenie wyników. Obecne trudności są jednak przejściowe. Sądzę, że pod koniec roku trend powinien się odwrócić. Inwestorzy wrócą na rynek w czwartym kwartale. Nie planujemy więc żadnych cięć w domu maklerskim - powiedział Pietrewicz.
DI