Strata jest mniejsza niż rok wcześniej, kiedy sięgnęła 572,9 mln zł.




Spadł zarówno wynik z odsetek (o 6,5 proc. do 1,2 mld zł), jak i z prowizji (o 15 proc. do 126 mln zł).
- Wydarzenia IV kwartału [chodzi o ujawnienie przez Leszka Czarneckiego, właściciela Getinu, nagrań z rozmów z Markiem Ch., byłym już przewodniczącym KNF - red.] miały czasowy wpływ na sytuację płynnościową i jego zdolności przychodowe. Jednak dzięki sprawnemu modelowi biznesowemu i lojalnej bazie klientów, już w I kwartale 2019 r. bank odbudował do poziomów rynkowych zarówno wskaźniki płynnościowe, jak i powrócił na ścieżkę wzrostu w kluczowych segmentach rynku - podkreśla Artur Klimczak.
Jak dodaje, akwizycja nowych rachunków i sprzedaż kredytów gotówkowych osiągnęła w tym okresie najwyższy poziom od momentu ogłoszenia nowej strategii w 2016 r.