Dimon uważa, że prawdopodobieństwo wyższej inflacji i stagflacji w USA jest wyższe niż jest to powszechnie uznane. Ostrzegł, że amerykańskie aktywa są drogie i spready obligacji firm nie uwzględniają potencjalnego pogorszenia sytuacji gospodarczej.
- Kredyt dziś to ryzykowna sprawa — powiedział Dimon podczas dnia inwestora organizowanego przez bank w poniedziałek. - Osoby, które nie doświadczyły poważnego załamania, nie rozumieją, co może się wydarzyć na rynku kredytowym – dodał.
Prezes JP Morgan uważa, że dobre samopoczucie Amerykanów wynika z tego, że nie widzieli efektów ceł.
- Rynek spadł o 10 proc., potem wzrósł o 10 proc. Myślę, że to nadzwyczajny poziom utraty czujności – powiedział.
Dimon przekonywał, że nawet niskie cła pozostają „całkiem ekstremalne". Zwrócił uwagę, że nie wiadomo nadal jak odpowiedzą na nie różne kraje. Zauważył również, że trzeba dużo czasu aby istotnie zwiększyć produkcję wytwórczą w USA. Prezes JP Morgan sądzi również, że prognozy zysków spółek prawdopodobnie będą obniżane.
- Nie sądzę abyśmy mogli przewidzieć wynik i myślę, że prawdopodobieństwo wzrostu inflacji i stagflacji jest trochę wyższe niż ludzie sądzą – powiedział Dimon.
Jako "bardzo wysokie" określił ryzyko geopolityczne.
