Prezesura GPW trafiła do poczekalni

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2024-02-05 17:13

Dotychczasowy prezes odwołany, nowy wybrany, ale na zmiany musi się jeszcze zgodzić KNF. Wcale nie musi to być formalność.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie jest doświadczenie człowieka wybranego na prezesa GPW
  • jaki jest nowy skład Rady Giełdy
  • na czym polega specyfika powoływania i odwoływania prezesa GPW
  • jaki formalny wyróżnik wiąże się z obsadą Rady Giełdy
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

We wrześniu 2019 r. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zdecydowała o odebraniu licencji i nałożeniu 1,7 mln zł kary pieniężnej Vestor Domowi Maklerskiemu. Poszło o oferowanie instrumentów finansowych w latach 2016-2017. Nadzorca stwierdził, że Vestor był świadomy zamieszczenia w warunkach emisji obligacji FAS Polska nieprawdziwych informacji dotyczących należności przeterminowanych, czym naruszał zasady uczciwego obrotu. Za szczególnie naganne komisja oceniła okoliczności, że działania domu maklerskiego odbywały się za wiedzą i z inicjatywy osób wchodzących w skład zarządu Vestora, stanowiących jednocześnie skład zarządu emitenta obligacji. Unia personalna łączyła wówczas zarząd FAS Polska i dom maklerski przez Jakuba Bartkiewicza i Michała Mellera. Jednak od listopada 2012 r. do stycznia 2019 r. wiceprezesem domu maklerskiego był Tomasz Bardziłowski - ten sam, którego podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia odbywającego się 5 lutego 2024 r. skarb państwa zgłosił i od razu wybrał na prezesa Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Tomasz Bardziłowski w rozmowie z PB nie chciał wracać do sprawy odebrania licencji Vestorowi. Po odejściu z Vestora menedżer został dyrektorem zarządzającym i doradcą zarządu Ipopemy Securities. W CV ma również pracę w Credit Suisse Securities i kierowanie CA IB Securities (później wchłoniętym przez UniCredit). Jest pierwszym prezesem giełdy, który legitymuje się tytułem CFA (Chartered Financial Analyst).

– Tomasz Bardziłowski to bardzo profesjonalna osoba, znająca rynek kapitałowy jak mało kto w Polsce. Powinien być dobrym promotorem jego rozwoju, co jest bardzo ważne dla siły całego systemu finansowego szczególnie w gospodarce opartej na kapitale akceptującym ryzyko z długim horyzontem inwestycyjnym. Potrzebują tego branże nowych technologii, czy inwestycje w transformację energetyczną - skomentował na portalu X Paweł Borys, prezes PFR.

W oczekiwaniu na dwie zgody

Prezesa GPW wybiera walne zgromadzenie. Skarb państwa ma 35 proc. akcji spółki, które dzięki uprzywilejowaniu zapewniają prawie 52 proc. głosów. Aby jednak nowy prezes objął funkcję nie wystarczy decyzja walnego - niezbędna jest jeszcze zgoda KNF. A że nie jest to formalnością, przekonał się kilka lat temu Rafał Antczak, który nie doczekał się zielonego światła od regulatora i w końcu zrezygnował (oficjalnie z powodów osobistych). KNF w odpowiedzi na zarzuty o upolitycznienie procesu tłumaczyła wówczas, że decyzja oparta jest każdorazowo “wyłącznie na kryteriach merytorycznych, wywodzących się wprost z przepisów prawa". Przypomniano, że zgodnie z ustawą o obrocie instrumentami finansowymi w skład zarządu spółki prowadzącej rynek regulowany powinny wchodzić osoby posiadające wykształcenie wyższe, co najmniej trzyletni staż pracy w instytucjach rynku finansowego oraz nieposzlakowaną opinię w związku ze sprawowanymi funkcjami”.

W 2017 r. zamieszanie z wyborem prezesa skończyło się desygnowaniem Marka Dietla, który jak wszystko wskazuje pożegna się teraz z funkcją. Obowiązuje zresztą mechanizm analogiczny do powoływania nowego prezesa. By zmiana w składzie zarządu weszła w życie również niezbędna jest zgoda KNF.

Na razie więc prezesura GPW jest w tych samych rękach, co dotychczas.

Jeden z siedmiu

Walne zmieniło niemal cały skład Rady Giełdy. Z dotychczasowej grupy pozostał tylko Michał Bałabanow, reprezentant domów maklerskich, którego skarb państwa nie chciał odwoływać. Zgłosił za to i od razu wybrał pięć nowych osób: Pawła Homińskiego, Jerzego Kalinowskiego, Iwonę Srokę, Katarzynę Szwarc (przypadkowa zbieżność nazwisk z byłą pełnomocniczką ministra finansów ds. Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego) oraz Piotra Prażmę. Ten ostatni to członek zarządu Erste Securities Polska i zarazem przewodniczący rady Izby Domów Maklerskich.

Domy maklerskie mają zarezerwowane w Radzie Giełdy jedno miejsce. Zajmuje je Michał Bałabanow. Piotr Prażmo został powołany na zasadach ogólnych.

Poza domami maklerskimi miejsce w nadzorze GPW mają zarezerwowani inni akcjonariusze mniejszościowi. Objęła je Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami oraz Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. Zgłosił ją Allianz Polska OFE i poparł skarb państwa. Układ głosów na walnym zgromadzeniu GPW jest bowiem taki, że nawet na miejsca zarezerwowane dla akcjonariuszy mniejszościowych będących i niebędących domami maklerskimi nie da się nikogo wybrać bez zgody skarbu państwa. Ten nie poparł zaś kandydatury Artura Rzepki, zgłoszonej przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.