Prezydent Aleksander Kwaśniewski wraz z żoną Jolantą głosował w sobotę rano w obwodowej komisji ds. referendum nr 458 w Warszawie. Jak powiedział, swój głos oddał pierwszego dnia referendum, w myśl przysłowia "co masz zrobić jutro, zrób dziś".
Pytany, czy ma jakieś wyobrażenie o wysokości frekwencji w referendum, odpowiedział że tak - ma je nawet zapisane w zamkniętej kopercie, którą otworzy w niedzielę po 20.00.
Dziennikarze pytali prezydenta, czy jego zdaniem frekwencja będzie wyższa w sobotę czy w niedzielę? "Myślę, że jutro" - odpowiedział Kwaśniewski. Jego zdaniem, doświadczenia innych krajów, gdzie przeprowadzano dwudniowe referendum wskazują, że z reguły frekwencja jest wyższa drugiego dnia.
DA, PAP