Prezydent Aleksander Kwaśniewski nie przyjął dymisji złożonej w piątek przez premiera Marka Belkę. "Jeżeli nie zajdą inne okoliczności, rząd premiera Marka Belki będzie działał do czasu stworzenia nowego rządu, powołanego przez parlament wybrany w wyborach 2005 roku" - powiedział.
Prezydent zapowiedział, że decyzję o wyznaczeniu terminu wyborów parlamentarnych podejmie po 21 lipca. Jak dodał, w grę wchodzą terminy od 25 września, przez kolejne cztery weekendy.
W czwartek Sejm nie podjął decyzji o skróceniu własnej kadencji, a tym samym o przeprowadzeniu przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Odbędą się one w konstytucyjnym terminie - jesienią. Premier zapowiadał wcześniej, że złoży dymisję, jeżeli Sejm nie skróci swojej kadencji.