Producent soków promuje owoc aronii

Renata Zawadzka
opublikowano: 1999-04-06 00:00

Producent soków promuje owoc aronii

STAWIAMY NA ZDROWIE: Jasny, klarowny wizerunek marki (w naszym przypadku podkreślenie walorów zdrowotnych) ma podstawowe znaczenie dla jej pozycji na rynku. Łączymy to ze wspieraniem placówek medycznych. Sponsorujemy też niepełnosprawnego sportowca z Łęczycy — opowiada Marek Struszczyk ze spółki Aronia.

NIE DLA WSZYSTKICH: Naszymi koncentratami z owoców aronii interesują się m.in. Francuzi i Niemcy. Potrzeby są duże. By starczyło dla wszystkich chętnych, trzeba by rozszerzyć plantacje — mówi Marek Krzywicki, specjalista ds. upraw i plantacji aronii.

SPÓR AUTORYTETÓW: Dr Jadwiga Nartowska kładzie nacisk na lecznicze funkcje zawartych w aronii antocyjanów, jednak, jak twierdzi dr Lucjan Szponar, to dla przeciętnego zjadacza aronii może być mylące. Produkty spożywcze nie leczą, a jedynie wspomagają medycynę. Laików cieszy i jedno i drugie.

DOBRY INTERES: To cenny dar. Soki wystarczą dzieciom na pół roku. Mamy już krzewy przy szpitalu. Wymalujemy aronię na samochodach. Upowszechnię jej walory w mediach. Będziemy edukować rodziców i dzieci. Myślę że przysłużę się też Aronii — zapowiada Bronisław Kamiński, dyrektor obdarowanej placówki medycznej.

UNIKALNA BIŻUTERIA: Anna Gałązka, naczelna redaktor miesięcznika „Zdrowie” i pracownice jej zespołu redakcyjnego, otrzymały od Akademii Aronii oryginalne srebrne broszki — stylizowaną kiść aronii. Wręczająca je Agata Młynarska już im trochę zazdrości.

Zespół redakcyjny miesięcznika „Zdrowie” otrzymał nagrodę Akademii Aronii za najbogatszy serwis informacyjny. 720 litrów nektaru zasili skromny budżet Samodzielnego Zespołu Rehabilitacyjno-Sanatoryjnego dla Dzieci w Kudowie Zdroju. Tak się zaczęła kampania promocyjna dla nektarów Clippo pod hasłem „Aronia owoc roku 1999”.

— Plantacje aronii w Polsce uchodzą za największe w Europie. Szacuje się je na około 2 tys. ha. Są wśród nas sadownicy, którzy uprawiają ją na ponad 50 ha. Roczne plony wynoszą 12-15 ton. Powstają z niej dżemy, soki itp., głównie jednak jest wykorzystywana jako naturalny barwnik spożywczy — mówi Marek Krzywicki, specjalista ds. upraw i plantacji aronii, jeden z założycieli polskiej spółki, obecnie producent koncentratów.

Najcenniejsze wartości tkwią w samych owocach. Dowiedziono, że zawarte w nich antocyjany w połączeniu z bogactwem witamin i mikroelementów, działając przeciwrodnikowo, wspomagają układ odpornościowy organizmu i są użyteczne w profilaktyce różnego rodzaju chorób cywilizacyjnych. Potwierdzają to takie autorytety, jak: profesor Jan Niedworok z łódzkiej WAM, dr farmacji Jadwiga Nartowska z warszawskiej AM, profesor Lamer-Zarawska z AM we Wrocławiu czy dr Lucjan Szponar, dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie, członek Międzynarodowego Instytutu Nauk o Życiu.

— Walory owoców aronii zdecydowały o edukacyjnym i prozdrowotnym charakterze kampanii. Zamierzamy co roku fundować nagrodę dla dziennikarzy popularyzujących ten owoc. Będziemy także wspierać placówki medyczne i domy dziecka — zapowiada Marek Struszczyk, product group manager w spółce Aronia.