- Technicznie sesja w poniedziałek niczego nie zmieniła, nadal znajdujemy się w kilkutygodniowym trendzie wzrostowym, w ramach którego dotarliśmy do okolic pierwszego poważnego oporu 1900 punktów. W perspektywie kolejnych dni nadal oczekiwałbym odpoczynku WIG20 w strefie 1800-1900 punktów - prognozuje analityk DM BDM.

Jego zdaniem, biorąc pod uwagę to, że do analogicznego poziomu (szczyt z końca grudnia) wiele rynków zagranicznych ma jeszcze sporo miejsca, taka konsolidacja WIG20 byłaby zdrowym objawem.
- Z jednej strony byłby to objaw świadczący o braku poważniejszej podaży chcącej realizować zyski z ostatniego miesiąca, a z drugiej strony technicznie nadal utrzymywałoby to trend wzrostowy wychładzając wskaźniki wykupienia przed atakiem na 2000 punktów - dodaje Piotr Kaczmarek.