Niedawno we Francji nakazano zamknięcie sklepów innych niż spożywcze oraz zapewniające podstawowe dobra i usługi. Sklepy internetowe nadal działają. Niezadowoleni z tego powodu są pracownicy magazynu Amazon w Saran na południe od Paryża. Reprezentujące ich związki przekonują, że niektórzy pracownicy nie chcą wystawiać się na zagrożenie zarażeniem koronawirusem.
- Mniej niż 1 proc. naszych towarów to produkty spożywcze więc nie jest niezbędne dla kraju abyśmy nadal działali - powiedział Julien Vincent, przedstawiciel pracowników logistyki Amazon w związku CFDT.
Ujawnił, że ok. 30-40 proc. pracowników Amazon we Francji nie pojawia się w pracy z powodu obawy zarażenia koronawirusem lub z powodu konieczności opiekowania się dziećmi z powodu zamknięcia szkół. Zostali zastąpieni pracownikami tymczasowymi, wyjaśnił Vincent.