PRS już może się prywatyzować
Polski Rejestr Statków ma szansę na prywatyzację. Dopuszczają to zapisy przyjętej przez Sejm ustawy, która pozwala przekształcić firmę w spółkę akcyjną. Nowe prawo czeka na akceptację Senatu i podpis prezydenta. W myśl ustawy, po ewentualnych przekształceniach Skarb Państwa zachowa 34 proc. akcji, 15 proc. dostaną pracownicy, 51 proc. mogą wykupić wyłącznie polskie podmioty związane z działalnością rejestru, czyli stocznie, banki i armatorzy. Dla krajowego klasyfikatora szczególnie ważny jest fakt, że obecny projekt pozwala na wzięcie udziału w prywatyzacji tylko krajowym firmom. Poprzednie dawały taką możliwość podmiotom zagranicznym. Władze PRS obawiały się przejęcia pakietu udziałów krajowego klasyfikatora przez konkurencyjną zagraniczną firmę z branży.
Polski Rejestr Statków został wykluczony z IACS — Międzynarodowego Stowarzyszenia Towarzystw Klasyfikacyjnych. Powodem decyzji było zatonięcie statku Leader L, który był nadzorowany przez PRS. Obecnie IACS postanowił przyjąć z powrotem polskiego klasyfikatora do swojego grona. Według IACS, zatonięcie greckiego masowca nie było spowodowane błędem PRS. Oficjalna decyzja w tej sprawie ma zapaść do końca roku. KRK