W trakcie sesji we wtorek walory producenta giera traciły nawet jedną piątą na wartości. Zdaniem analityka, inwestorzy są rozczarowani odbiorem najnowszej gry, która weszła na rynek kilka dni temu.
- Według pierwszych recenzji „Sniper: Ghost Warrior 2”jest na tym samym poziomie jakościowym co „jedynka”. Spółka nie dała rady udoskonalić gry, pomimo trzech lat pracy, siedmiokrotnego przekładania terminu premiery i pięciokrotnie wyższemu budżetowi. Rodzi się pytanie, czy firma jest w stanie w ogóle dostarczyć produkt wysokiej jakości - komentuje Łukasz Kosiarski.
Jednak analityk jest daleki od kreślenia czarnych scenariuszy i zdecydowanie studzi emocje.
- Uważam, że reakcja inwestorów jest zdecydowanie przesadzona, zbyt emocjonalna. Tegoroczne wyniki finansowe City Interactive będą dobre. Podtrzymujemy naszą prognozę w której zakładamy sprzedaż 1,5 mln sztuk drugiej części „Snipera” w całym 2013 r. - argumentuje Łukasz Kosiarski
Analityk dodaje, że gra zadebiutował na czwartym miejscu listy bestsellerów w Wielkiej Brytanii (drugi najważniejszy na świecie rynek gier video). Dla porównania w 2010 r. pierwsza część zadebiutowała dopiero na ósmym miejscu.