Przecena złotego bliska końca

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2016-11-24 22:00

Szybkie odrobienie przez złotego strat poniesionych w ostatnich latach jest mało prawdopodobne, uważa Jarosław Niedzielewski z Investors TFI.

Kondycja bilansu płatniczego się poprawia, napływy unijnych funduszy infrastrukturalnych przyspieszą w kolejnych kwartałach, a opłacalność eksporterów jest bardzo wysoka — to trzy główne czynniki fundamentalne przemawiające za zatrzymaniem osłabienia złotego, ocenił Jarosław Niedzielewski w rozmowie transmitowanej na portalu pb.pl oraz profilu fejsbukowym „PB”. Notowania złotego wobec głównych walut zagranicznych się ustabilizują, jednak na ścieżkę wzrostową będą miały szanse wejść, dopiero gdy zagraniczni inwestorzy zaczną powracać na polski rynek,uważa szef departamentu inwestycji w Investors TFI.

— Już przy obecnych notowaniach złotego zyskowność eksporterów jest bardzo wysoka. Według danych zbieranych przez NBP, eksporterzy wychodziliby na plus przeciętniejuż przy kursie euro sięgającym 3,93 zł. Tendencja dalszego osłabiania złotego sprawiłaby, że zyskowność eksporterów wzrosłaby do niebotycznych pułapów, a taka sytuacja nigdy długo się nie utrzymywała — powiedział Jarosław Niedzielewski. W tej samej rozmowie specjalista ocenił na 10 proc. potencjał zwyżek głównych indeksów warszawskiej giełdy na najbliższe miesiące. Pod presją powinny jednak według niego dalej utrzymywać się obligacje skarbowe.

Zapis rozmowy można znaleźć na profilu fejsbukowym „PB” w zakładce z materiałami wideo.