Przetarg na CEPiK przesunięty

Mariusz Zielke
opublikowano: 2005-09-02 00:00

O dwa tygodnie przesunięto termin składania ofert w przetargu na budowę za 200-300 mln zł sieci pod CEPiK. Ma ona obsługiwać całą administrację.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) przesunęło do połowy września termin składania ofert w przetargu na budowę sieci pod CEPiK (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców). Pierwotnie termin upływał 5 września.

— Przesunięcie jest niezbędne, żeby zainteresowani mogli złożyć dobre oferty, bo specyfikacja została im przekazana niedawno, a dodatkowo resort dopiero teraz odpowiedział na serię pytań precyzujących wymagania — mówi jeden z naszych informatorów.

Sieć pod CEPiK ma połączyć 400 starostw z centralą ministerstwa za 200-300 mln zł. Tak duża suma (niektórzy nasi informatorzy twierdzą, że koszt będzie bliższy 300 niż 200 mln zł) wynika ze struktury i wysokich parametrów sieci. Ma ona bowiem stać się bazą do stworzenia Sieci Teleinformatycznej Administracji Publicznej (STAP), która będzie obsługiwać wszystkie krajowe urzędy. Ten wart wielokrotnie więcej projekt jest łakomym kąskiem dla integratorów i firm telekomunikacyjnych startujących w przetargu. Jest ich aż 11, w tym m.in. Telekomunikacja Polska (TP), Siemens z Netią i Energisem, Exatel z Crowley Data Poland i ATM, Telekomunikacja Kolejowa. Operatorem STAP tymczasowo zostało MSWiA.

Odbyło się już kilka przetargów na usługi sieciowe dla urzędów.

Największe to sieć dla resortu sprawiedliwości za 80 mln zł (przetarg w zawieszeniu, sprawa w sądzie) i sieć dla Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego za 53 mln zł (realizuje ją TP). Dużą umowę — na prawie 100 mln zł — w 2004 r. TP podpisała na obsługę transmisji danych z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.