Po tym, jak od początku roku notowania producenta samochodów o napędzie elektrycznym skoczyły o 346 proc., towarzystwo Longboard Capital Management ostrzegło przed „brutalną wyprzedażą” akcji spółki, donosi portal BusinessInsider. Notowania Tesla Motors załamały się w środę o 14,5 proc., do najniższego poziomu od sierpnia, po tym jak spółka poinformowała o stracie sięgającej w zakończonym kwartale 32 centów na akcję, w porównaniu z oczekiwaniami wynoszącymi 25 centów straty na akcję.
Notowania Tesla Motors w ciągu ostatniego roku. Źródło: Bloomberg.
- Krótka pozycja to jedyny sposób rozgrywania Tesli w przyszłym roku. Czas przygotować się na brutalną przecenę – powiedział w wywiadzie udzielonym telewizji CNBC Cole Wilcox, prezes Longboard Capital Management.
To o tyle zaskakujące, że ledwie pięć miesięcy temu to samo towarzystwo nazwało Teslę „nowym Apple”, zapowiadając zwyżki kursu do 200 USD, podczas gdy notowania na rynku sięgały 55 USD. W rzeczywistości zwyżki zatrzymały się 30 września, kiedy kurs osiągnął pułap 193 USD. Zdaniem Cole’a Wilcoxa akcje spółki stały się w ostatnich miesiącach głównym obiektem zainteresowania inwestorów grających z trendem, ,a tymczasem jest niemożliwe, żeby tak dynamiczna tendencja wzrostowa przetrwała do następnego roku.
- 2014 r. będzie oznaczał koniec miesiąca miodowego dla akcjonariuszy spółki. Ludzie będą bardzo rozczarowani, kiedy okaże się, że rzeczywistość gospodarcza nie nadążyła za oczekiwaniami rozbudzonymi przez szalone zwyżki kursu – powiedział Cole Wilcox.


