Pytanie do...

MD, BARRON’S
opublikowano: 2011-12-06 00:00

PYTANIE DO JOE ROSENBERGA

W co lokować oszczędności: akcje czy obligacje?

Akcje są historyczną okazją, a na obligacjach USA jest bańka spekulacyjna, jakiej nie widziano w tym kraju od wojny secesyjnej. W ujęciu historycznym, rynek akcji bardzo przypomina rynek obligacji skarbowych USA na początku lat 80. Wtedy miałem wielkie trudności z przekonaniem ludzi, że powinni kupować obligacje z rentownością 15 proc. Akcje z łatwością mogą przynosić 10-procentowy zwrot w skali roku przez kolejne 5 do 10 lat. I nawet wówczas nie będą przewartościowane. Jakie konkretnie? Blue chipy z ekspozycją na azjatycki rynek, a także największe firmy farmaceutyczne. Spółki o małej kapitalizacji są mniej atrakcyjne z powodu obecnych wycen.