PZU stworzyło opaskę do ratowania życia

Karolina WysotaKarolina Wysota
opublikowano: 2019-10-08 22:00

Ubezpieczyciel testuje urządzenie na nadgarstek, które w razie potrzeby wzywa pomoc medyczną. To nowość na rynku.

PZU, lider rynku ubezpieczeniowego w Polsce, we współpracy z Ministerstwem Zdrowia (MZ) uruchamia projekt Opaska życia. Ten innowacyjny produkt wygląda jak zegarek na rękę, z tą różnicą, że zamiast odmierzać czas ratuje życie, a dokładnie — monitoruje podstawowe parametry życiowe pacjentów, m.in. dokonuje pomiarów pulsu i temperatury pacjenta, a także poglądowych pomiarów saturacji, a więc nasycenia krwi tlenem. Gdy parametry spadną do poziomów krytycznych, urządzenie alarmuje personel medyczny, ale nie tylko. W sytuacjach zagrożenia życia opaska wydaje też sygnał dźwiękowy, by zwrócić uwagę zarówno samego posiadacza, jak też osób z bliskiego otoczenia. Co więcej — jest również wyposażona w detektor upadku, który uruchamia alarm, gdy pacjent się przewróci. Pilotaż Opaski życia właśnie ruszył w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim im. św. Jana Pawła II w Siedlcach, a następnie zostanie rozszerzony na kolejne placówki służby zdrowia.

Rozwiązanie ma na koncie pierwsze sukcesy.

— Pierwsze obserwacje są dowodem na to, że opaska życia spełnia swoje zadanie. Pierwszym pacjentom, którzy mieli ją na nadgarstku, udzielono pomocy na czas, dlatego przeżyli. Chcemy wyjść z dystrybucją urządzenia poza szpitale. W gronie potencjalnych odbiorców są m.in. seniorzy — mówi Damian Ziąber, rzecznik prasowy PZU, który nie chce ujawniać szczegółów dotyczących szerokiej dystrybucji.

Ubezpieczyciel ma ambicje wyznaczać nowe standardy w biznesie. Jego biuro prasowe poinformowało w komunikacie: „po raz pierwszy w Polsce tak zaawansowane nowoczesne technologie, przy zaangażowaniu niepublicznych funduszy, mają szansę być wykorzystywane na masową skalę w ratownictwie medycznym i służbie zdrowia”. Opaska życia to element ogłoszonej w czerwcu przez PZU społecznej strategii 10 lat dłużej. Akcja łączy działania na rzecz zdrowia, bezpieczeństwa i lepszego życia Polaków. Ubezpieczyciel wypuścił już na rynek jeden technologiczny gadżet, który ma ratować życie — nowatorski system ratunkowy PZU GO, tj. czujnik do samochodu, który w razie wypadku automatycznie wzywa pomoc medyczną.