Czerwiec będzie lepszy niż maj – przekonują zarządzający TFI PZU.
- Jesteśmy optymistycznie nastawieni. Obserwowane odreagowanie wcześniejszych spadków potrwa do końca czerwca. Przemawiają za tym: wygasanie kontraktów, debiut Tauronu, window dressing na koniec półrocza, poprawianie się koniunktury za granicą po kryzysach greckim i węgierskim oraz umacniający się złoty – mówi Marcin Szuba, zarządzający portfelami akcyjnymi w PZU Asset Management.
A co w drugim półroczu?
- Jesteśmy optymistycznie nastawieni, ale z bardzo selektywnym podejściem – dodaje Marcin Szuba.
Za perspektywiczne branże PZU uznaje: energetykę, medycynę i ochronę środowiska. Okazji szuka nie tylko w Polsce, ale i Europie.