PZU wyrzucono z WZA BHW
W czasie piątkowego walnego zgromadzenia Banku Handlowego, które zaakceptowało połączenie z Citibank (Poland), doszło do poważnego ograniczenia siły głosów, którą dysponowali dwaj akcjonariusze — resort skarbu i PZU. Na wniosek z sali głosy PZU obcięto do zera (ubezpieczyciel zarejestrował na WZA zaledwie 50 akcji), zaś MSP obniżono z blisko 7 proc. do 5 proc.
— Ta sprawa ma początek na WZA BHW w grudniu ubiegłego roku, gdy okazało się, że kontrolowane przez Skarb Państwa firmy z grupy PZU dokonały zakupów akcji banku bez uzyskania zgód nadzoru. W tej sytuacji, zgodnie z prawem, ta grupa akcjonariuszy może dysponować tylko 5 proc. głosów — tłumaczył swoją decyzję mecenas Marek Furtek, przewodniczący WZA.
PZU prowadziło długotrwałą wojnę z zarządem BHW, w wyniku czego doprowadziło do zablokowania jego fuzji z BRE Bankiem.
Na piątkowym zgromadzeniu MSP miało ostatecznie 3,5 mln głosów i głosowało za fuzją. Do Citibanku należało 61,4 mln głosów, a do Bank of New York (depozytariusza GDR-ów) — 366 tys. Cezary Stypułkowski, prezes BHW, zarejestrował 5 tys. akcji. MK