Dziś już mało kto pamięta, że Ciech to skrótowiec oznaczający Centralę Importowo-Eksportową Chemikaliów, jedno z dziesiątków państwowych PRL-owskich przedsiębiorstw zajmujących się handlem zagranicznym. Przez kilka dekad Ciech był monopolistą importującym i eksportującym najróżniejsze surowce chemiczne. Dziś to należący do Sebastiana Kulczyka międzynarodowy koncern, który ma bardzo niewiele wspólnego z dawnym wcieleniem. Z takiego założenia wyszli jego szefowie, uznając, że pora zerwać z przeszłością. Czas zamknąć rozdział pt. Centrala Importowo-Eksportowa Chemikaliów i otworzyć nowy pt. Qemetica. Tak właśnie od czerwca będzie się nazywać dzisiejszy Ciech.
Nowoczesność i odpowiedzialność
— Qemetica to synonim firmy, która ma najwyższe standardy odpowiedzialności, innowacyjności i konkurencyjności. To definicja grupy nowoczesnych spółek, która ma ambicje wyznaczania kierunku i tempa rozwoju sektora chemicznego. To grupa kapitałowa umiejąca synergicznie łączyć siły z innymi, konsolidować oraz aranżować przełomowe projekty technologiczne. To wreszcie firma, bez której nie będzie przyjaznych środowisku artykułów niezbędnych w codziennym życiu milionów ludzi na całym świecie — mówi Sebastian Kulczyk.
Qemetica to niezupełnie nowa nazwa. W chemicznej grupie jest bowiem niewielka spółka zajmująca się produkcją materaców oraz ich sprzedażą. Powstała jako Dreamly, potem przez jakiś czas funkcjonowała właśnie jako Qemetica, a teraz nazywa się Snoovio.
Chemia i etyka
Nazwa Qemetica najwyraźniej na tyle spodobała się menedżerom firmy, że postanowili dać jej nowe życie. Nawiązuje do hiszpańskiego słowa „quimica”, które oznacza po prostu chemię. Końcówka ma się kojarzyć z łacińskimi wyrazami „ethica” czy „mathematica”.
Zmiana nazwy ma się wiązać ze zmianami w samej grupie. Jej zarząd mówi nawet o „przedefiniowaniu przemysłu chemicznego”, a konkretne plany zapisano w biznesowej strategii na najbliższe pięć lat. Konkretne cele ma każdy z siedmiu dzisiejszych biznesów Ciechu, czyli Soda, Sól, Agro, Pianki, Krzemiany, Opakowania oraz Cargo. Ich suma wyznacza cele dla całej grupy. Jest to wzrost wyników finansowych — na razie przedstawiciele Ciechu nie chcą mówić o szczegółach — oraz plany związane z ESG. W okresie obowiązywania strategii, czyli do 2029 r., koncern ma zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 45 proc. Do 2025 r. planuje też zredukować o 20 proc. ilość odpadów opakowaniowych. Wciąż aktualne są plany osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2040 r.
Redukcja i zmniejszenie
Przyszła Qemetica planuje również odejście od węgla w produkcji energii (patrz rozmowa z prezesem Kamilem Majczakiem). Grupa już rozpoczęła realizację inwestycji, które mają dać taki efekt. Założenia dotyczące segmentu pianek zakładają zwiększenie wykorzystania surowców pochodzących ze zrównoważonych źródeł i zmniejszenie zużycia tych, które powstają z ropy. Produkcja krzemianów ma się stać niskoemisyjna. W segmencie opakowaniowym planowane są nowe inwestycje. Urosnąć i rozszerzyć się pod względem geograficznym mają biznesy agro i sól. Ten ostatni powinien w ciągu kilku najbliższych lat zyskać czołową pozycję na rynku Europy Środkowo-Wschodniej. Celem koncernu na 2026 r. jest uzyskanie 10 patentów, które będą wspierać jego konkurencyjność.
Moment ogłoszenia nowej nazwy i strategii Ciechu nie jest przypadkowy. Właśnie mija 10 lat, od kiedy strategicznym inwestorem w grupie został holding Kulczyk Investments, a całkiem niedawno zdjął akcje spółki z warszawskiego parkietu i przejął nad nią pełną kontrolę.